Archiwum kategorii: Devotionals

Codzienne Rozważania: Wołaj do Mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i…

„Wołaj do Mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i trwałe, których nie znasz” (Jeremiasz 33:3).

Kiedy w naszym wnętrzu jest życie, zawsze się ono objawia — nawet jeśli są to westchnienia, jęki lub ciche wołania. Dusza, którą dotknął żywy Bóg, nie potrafi się pogodzić z chłodem grzechu ani z duchową bezwładnością. Walczy, jęczy, szuka powietrza. I nawet duszona przez ciało i ciężar starej natury, życie, które przyszło z wysoka, odmawia milczenia. Próbuje się przebić, podnieść, uwolnić z tego ciała śmierci, które usiłuje ją dusić.

Ten wewnętrzny konflikt jest znakiem, że coś cennego mieszka w nas. I właśnie w tej walce ujawnia się znaczenie posłuszeństwa wzniosłym przykazaniom Bożym. To posłuszeństwo Jego potężnemu Prawu umacnia życie, które On zaszczepił w naszym sercu. Podczas gdy natura cielesna próbuje przykuć nas do ziemi, przykazania Pana ciągną nas w górę, przypominając, kim jesteśmy i dokąd powinniśmy zmierzać.

Ojciec błogosławi i posyła posłusznych do Syna po przebaczenie i zbawienie. Nie rozpaczaj wobec wewnętrznych zmagań — jeśli jest życie, jest nadzieja. Szukaj dalej, wołaj, bądź posłuszny… a Pan, który widzi w ukryciu, usłyszy i zadziała. On sam umocni życie, które w tobie zasadził, aż zwycięży wszystko, co próbuje je zdusić. -Zaadaptowano z J.C. Philpota. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Panie Boże, tylko Ty znasz bitwy, które toczą się wewnątrz mnie. Czasami czuję się jak ktoś, kto próbuje oddychać pod ogromnym ciężarem, ale mimo to wciąż wołam, bo wiem, że jest we mnie życie, a to życie pochodzi od Ciebie.

Dodaj mi sił, by walczyć ze wszystkim, co próbuje mnie przywiązać do tego, co ziemskie, zimne i puste. Ożyw we mnie pragnienie posłuszeństwa Tobie, nawet gdy moje siły wydają się małe. Niech nigdy nie pogodzę się z milczeniem duszy, ale nieustannie szukam Ciebie z szczerością.

O, ukochany Ojcze, dziękuję Ci, że rozpaliłeś we mnie iskrę prawdziwego życia. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest tchnieniem, które ożywia mojego przygnębionego ducha. Twoje przykazania są sznurami światła, które wyciągają mnie z ciemności. Modlę się w drogocennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: Nie przestawaj wypowiadać słów tej Księgi Prawa i…

„Nie przestawaj wypowiadać słów tej Księgi Prawa i rozważaj je dniem i nocą, abyś wiernie wypełniał wszystko, co jest w niej napisane. Tylko wtedy twoje drogi będą pomyślne i osiągniesz powodzenie” (Jozue 1:8).

Rozważanie Słowa Bożego to coś więcej niż tylko wydzielenie chwili w ciągu dnia na modlitwę lub lekturę. Prawdziwa medytacja dokonuje się w trakcie życia — kiedy pozwalamy, by boskie prawdy kształtowały nasze decyzje, reakcje i postawy na co dzień. Sprawiedliwy nie działa impulsywnie, lecz odpowiada na życie w oparciu o mądrość pochodzącą z góry, ponieważ jego myśli są zestrojone z tym, co Pan już objawił.

Nawet gdy Biblia nie daje bezpośrednich wskazówek na pewne sytuacje, ten, kto codziennie karmi się prawdami Pana, potrafi rozpoznać właściwą drogę. Dzieje się tak, ponieważ zapisał cudowne przykazania Boga w swoim sercu, a tam one wydają owoc. Boskie Prawo nie jest tylko znane — ono jest przeżywane w każdym kroku, zarówno w prostych chwilach codzienności, jak i w trudnych momentach.

Bóg objawia swoje plany jedynie posłusznym. A gdy pozwalamy, by wspaniałe przykazania Pana kierowały naszymi codziennymi wyborami, otwieramy się na prowadzenie, umocnienie i posłanie przez Syna. Niech dziś i każdego dnia nasz umysł pozostaje połączony ze słowami Ojca, a nasze czyny potwierdzają wiarę, którą wyznajemy. – Zaadaptowano z Joseph Blenkinsopp. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Ojcze wieczny, niech Twoje Słowo będzie żywe we mnie w każdym drobnym szczególe mojej codzienności. Niech nie szukam Ciebie tylko w wydzielonych chwilach, lecz uczę się słuchać Twojego głosu przez cały dzień, w każdym moim kroku.

Naucz mnie reagować na życie z mądrością, zawsze pamiętając o tym, co już powiedziałeś. Wypisz swoje nauki w moim sercu, abym nie zszedł z Twojej drogi, nawet gdy nie ma łatwych odpowiedzi.

O, mój ukochany Boże, dziękuję Ci, że uczysz mnie, iż rozważanie Twojego Słowa to życie z Tobą w każdej chwili. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest codziennym skarbem, który rozświetla moje myśli. Twoje przykazania są latarniami, które chronią mnie przy każdej decyzji. Modlę się w cennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie zabraknie. Sprawia, że…

„Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie zabraknie. Sprawia, że kładę się na zielonych pastwiskach, prowadzi mnie nad spokojne wody” (Psalm 23:1-2).

Bóg nigdy nie popełnia błędu, prowadząc nas. Nawet gdy droga wydaje się trudna, a krajobraz przed nami budzi lęk, Pasterz dokładnie wie, gdzie są pastwiska, które najbardziej nas wzmocnią. Czasami prowadzi nas do niewygodnych miejsc, gdzie napotykamy opór lub próby. Ale w Jego oczach te miejsca są żyznymi polami — tam nasza wiara jest karmiona, a nasz charakter kształtowany.

Prawdziwe zaufanie nie wymaga wyjaśnień. Naszą rolą nie jest rozumienie wszystkich powodów, lecz posłuszne podążanie za wskazówkami Pana, nawet jeśli wody wokół nas wydają się wzburzone. Wspaniałe Prawo Boże pokazuje nam, że idąc wiernie drogą wyznaczoną przez Niego, nawet fale bólu mogą stać się źródłem orzeźwienia. Bezpieczeństwo tkwi w podążaniu — z niezachwianym sercem — ścieżkami objawionymi przez Tego, który nas stworzył.

Posłuszeństwo przynosi nam błogosławieństwo, wyzwolenie i zbawienie. Bóg wie, czego potrzebuje każda dusza, i doskonale prowadzi tych, którzy wybierają słuchać Jego głosu. Jeśli pragniesz wzrastać, być umocniony i posłany do Syna, przyjmij miejsce, w którym Ojciec cię dziś postawił — i idź z ufnością, karmiąc się wiecznymi wskazaniami Pana. -Adaptacja na podstawie Hannah Whitall Smith. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Wierny Ojcze, nawet gdy nie rozumiem drogi, wybieram ufać Tobie. Ty jesteś Pasterzem, który zna każdy mój krok, zanim go uczynię, i wiem, że nic nie prowadzi mnie bez celu miłości. Naucz mnie ufać bardziej, nawet w obliczu trudności.

Naucz mnie kłaść się przy wodach, które Ty dla mnie wybrałeś, czy są one spokojne, czy wzburzone. Spraw, abym widział Twoimi oczami i uczył się przyjmować wszystko, co przygotowałeś dla mojego wzrostu. Niech nigdy nie zwątpię w Twoje prowadzenie, lecz idę z posłuszeństwem i wdzięcznością.

O, ukochany Boże, dziękuję Ci, że jesteś doskonałym Pasterzem, który prowadzi mnie nawet przez ciemne doliny. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo to zielone pastwisko, które karmi moją duszę. Twoje przykazania są żywą wodą, która mnie oczyszcza i wzmacnia. Modlę się w cennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: Ci, którzy znają Twoje imię, ufają Tobie, bo Ty, Panie, nigdy nie…

„Ci, którzy znają Twoje imię, ufają Tobie, bo Ty, Panie, nigdy nie opuszczasz tych, którzy Cię szukają” (Psalm 9:10).

Zgiełk świata wokół nas nieustannie próbuje odciągnąć naszą uwagę i oddalić od tego, co naprawdę ważne. Jednak istnieje boskie zaproszenie, by wejść przez bramy własnego serca i tam pozostać. To właśnie w tym intymnym i cichym miejscu możemy wyraźnie usłyszeć słodkie prowadzenie Boga dla naszego życia. Gdy przestajemy szukać odpowiedzi na zewnątrz i zaczynamy szukać w swoim wnętrzu, prowadzeni obecnością Pana, uświadamiamy sobie, że On zawsze miał nam coś do pokazania — drogę, wybór, oddanie.

A kiedy On pokazuje nam drogę, to do nas należy wykonanie właściwych kroków. Jest piękno i moc w podążaniu za wskazówkami naszego Stwórcy — wskazówkami, które już objawił w swoich wspaniałych przykazaniach. Przyjmując Jego wolę w naszej codzienności, dowodzimy, że nasze serce jest zwrócone ku sprawom nieba. Nie chodzi o poszukiwanie emocjonalnych doznań, lecz o życie oparte na posłuszeństwie, które przemienia, podtrzymuje i oddaje chwałę Temu, który nas stworzył.

Bóg objawia swoje plany tylko posłusznym. Każdego nowego dnia mamy szansę być prowadzeni przez Niego z pewnością i celem. Jeśli pragniemy dojść do Jezusa i otrzymać wszystko, co Ojciec dla nas przygotował, musimy kroczyć szczerze przed Jego słowem. Ojciec błogosławi i posyła posłusznych do Syna po przebaczenie i zbawienie. Wybierz posłuszeństwo i przygotuj się, by zobaczyć, jak obietnice Pana się spełniają. – Zaadaptowano z Johna Taulera. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Ukochany Ojcze, pomóż mi uciszyć zewnętrzne głosy, które próbują zmylić moje kroki. Zaprowadź mnie do miejsca wewnętrznego pokoju, gdzie będę mógł wyraźnie usłyszeć Twój głos i znaleźć bezpieczeństwo w Twoich planach. Niech moja dusza nauczy się odpoczywać w Tobie.

Daj mi rozeznanie, abym rozpoznawał Twoją wolę w każdej drobnej decyzji mojego dnia. Naucz mnie doceniać drogi, które Pan wyznaczył od początku, bo wiem, że tam jest prawdziwe dobro dla mojego życia. Niech nie idę za impulsem, lecz z pewnością i szacunkiem.

O, ukochany Panie, dziękuję Ci, że pokazujesz mi, iż sekret pokoju tkwi w słuchaniu i podążaniu za Twoim głosem. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest jak rzeka mądrości, która nawadnia moje serce. Twoje przykazania są bezpiecznymi ścieżkami, które prowadzą moją duszę do życia. Modlę się w drogocennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Zachowasz w pokoju tego, którego umysł jest mocno oparty na…

„Zachowasz w pokoju tego, którego umysł jest mocno oparty na Tobie, bo Tobie zaufał” (Izajasza 26:3)

To naturalne, że nasze serce odczuwa lęk wobec zmian i niepewności życia, ale Bóg zaprasza nas do innej postawy: pełnego zaufania, że On, nasz Ojciec wieczny, zatroszczy się o nas w każdych okolicznościach. Pan nie tylko jest z nami dzisiaj — On już jest obecny w jutrzejszym dniu. Ręka, która podtrzymywała cię aż dotąd, pozostanie silna, prowadząc twoje kroki, nawet gdy zabraknie ci sił. A gdy nie będziesz już mógł iść, On sam poniesie cię w swoich ramionach miłości.

Kiedy decydujemy się żyć z takim zaufaniem, dostrzegamy, jak życie staje się lżejsze i bardziej uporządkowane. Ale ten pokój jest możliwy tylko wtedy, gdy porzucamy niespokojne domysły i zwracamy się ku wspaniałym przykazaniom Pana. To przez nie uczymy się żyć z równowagą i odwagą. Cudowne Prawo Boże nie tylko nas poucza — ono nas wzmacnia i kształtuje, byśmy znosili próby z godnością, bez rozpaczy.

Zaufaj więc Bogu, który nigdy nie zawodzi. Uczyń z posłuszeństwa Jemu swoje bezpieczne schronienie. Ojciec błogosławi i posyła posłusznych do Syna po przebaczenie i zbawienie. Nie pozwól, by lęki i wyobrażenia cię paraliżowały. Oddaj się prowadzeniu Pana, a On sam zatroszczy się o ciebie, dziś i zawsze. -Adaptacja na podstawie Franciszka Salezego. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Wierny Ojcze, ileż to razy pozwoliłem, by opanowały mnie niespokojne myśli i lęki przed tym, co jeszcze się nie wydarzyło. Dziś wyznaję, że ufam Tobie. Troszczyłeś się o mnie aż dotąd i wierzę, że będziesz mnie podtrzymywał na każdym kroku mojej drogi.

Prowadź mnie, Panie, swoją mądrością. Pomóż mi odrzucić każdą myśl, która nie pochodzi od Ciebie, każdą troskę, która odbiera mi pokój. Pragnę spocząć w pewności, że we wszystkim Pan będzie ze mną, umacniając mnie i prowadząc bezpiecznie.

O, ukochany Panie, dziękuję Ci, że jesteś tak dobry dla mnie. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest murem wokół mnie i światłem na ciemnej drodze. Twoje przykazania są bezpiecznym schronieniem, pociechą dla strapionych i kotwicą dla wiernych. Modlę się w drogocennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Dlatego nie martwcie się o dzień jutrzejszy, bo dzień jutrzejszy…

„Dlatego nie martwcie się o dzień jutrzejszy, bo dzień jutrzejszy zatroszczy się sam o siebie; dosyć ma dzień swojej biedy” (Mateusz 6:34).

Kiedy pozwalamy, by niepokój o przyszłość opanował nasze serce, tracimy zdolność jasnego widzenia tego, czego wymaga od nas teraźniejszość. Zamiast znaleźć siłę, stajemy się sparaliżowani. Bóg zaprasza nas, byśmy skupili się na dzisiaj — byśmy zaufali, że chleb na ten dzień zostanie zapewniony, a ciężar dzisiejszego dnia jest już wystarczający. Nie musimy gromadzić dni ani dźwigać bólu czasu, który jeszcze nie nadszedł. Jest mądrość w tym, by każdemu dniu poświęcić odpowiednią miarę uwagi i wysiłku.

Aby żyć w ten sposób, z pogodą ducha i stanowczością, potrzebujemy pewnego punktu odniesienia. Wspaniałe przykazania Pana nie tylko nas prowadzą, ale także wprowadzają porządek w naszym umyśle i pokój w naszym duchu. Kierując się pięknym Prawem, które Ojciec objawił swoim sługom, odkrywamy zdrowy, pełny i prawdziwy rytm życia. To właśnie praktyczne posłuszeństwo uzdalnia nas do wykonywania każdego dzisiejszego zadania z odwagą, bez wyczerpywania się lękami o jutro.

Jeśli pragniesz być wzmocniony i żyć z celem, zwróć się do tego, co Bóg nakazał. Ojciec błogosławi i posyła posłusznych Synowi dla przebaczenia i zbawienia. Nie żyj jak ten, kto chodzi po omacku, potykając się o to, co jeszcze nie nadeszło. Krocz z ufnością, opierając się na woli Stwórcy, a zobaczysz, jak On objawia swoje plany tym, którzy Go słuchają i idą za Nim. -Adaptacja na podstawie Johna Fredericka Denisona Maurice’a. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Ukochany Ojcze, wiem, że tak często martwię się o to, co nadejdzie, i przez to nie potrafię dobrze przeżyć dnia, który mi dałeś. Naucz mnie głębiej ufać Tobie. Niech potrafię odpocząć w Twojej opiece, wiedząc, że Ty już jesteś w moim jutrze.

Obdarz mnie mądrością, by dobrze wykorzystać mój dzisiejszy czas. Niech wiernie wykonam wszystko, co powierzyłeś w moje ręce, bez odkładania, bez lęku, bez narzekania. Prowadź mnie swoim Duchem, aby moje życie było proste, owocne i szczere przed Tobą.

O, mój Boże, dziękuję Ci za wszystko. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest pewnym kierunkiem dla moich stóp i bezpiecznym schronieniem dla mojej duszy. Twoje przykazania są skarbami sprawiedliwości, życia i pokoju. Modlę się w cennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Kto jest wierny w małym, ten i w wielkim jest wierny; a kto w…

„Kto jest wierny w małym, ten i w wielkim jest wierny; a kto w małym jest niesprawiedliwy, ten i w wielkim jest niesprawiedliwy” (Łukasza 16:10).

Nic nie jest małe ani nieznaczące, gdy pochodzi z rąk Boga. To, o co On prosi, choćby wydawało się nam drobne, staje się wielkie — ponieważ wielki jest Ten, który nakazuje. Sumienie obudzone głosem Pana nie może być zignorowane. Gdy wiemy, że Bóg nas do czegoś wzywa, nie do nas należy mierzenie tego znaczenia, lecz po prostu posłuszne i pokorne wykonanie.

Właśnie tutaj posłuszeństwo wspaniałemu Prawu Bożemu nabiera swojego piękna. Każde przykazanie, każda wskazówka objawiona w Piśmie, to okazja, by zostać uznanym za wiernego. Nawet to, co świat lekceważy — szczegół, dyskretny gest, codzienna troska — może stać się źródłem błogosławieństwa, jeśli zostanie wykonane z wiernością. Wzniosłe przykazania naszego Stwórcy nie zależą od naszej oceny: mają wartość wieczną.

Jeśli zdecydujemy się być posłuszni z odwagą i radością, Pan zatroszczy się o resztę. Da nam siłę na wielkie wyzwania, gdy znajdzie nas wiernych w prostych zadaniach. Niech dziś zostaniemy uznani za posłusznych, a Ojciec, patrząc na naszą wierność, niech pośle nas do swego umiłowanego Syna, byśmy otrzymali życie wieczne. -Adaptacja na podstawie Jean Nicolas Grou. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Ojcze niebieski, często uważałem za małe rzeczy, które postawiłeś przede mną. Przebacz mi, że nie rozpoznałem, iż wszystko, co pochodzi od Ciebie, jest cenne. Naucz mnie słuchać Twojego głosu i nie lekceważyć żadnego zadania, które mi powierzasz.

Daj mi odważne serce, gotowe być Ci posłuszne we wszystkim, nawet w tym, co wydaje się proste lub ukryte przed oczami innych. Niech nauczę się cenić każde Twoje przykazanie jako bezpośrednią instrukcję z nieba. Nie pozwól mi mierzyć Twojej woli moją ograniczoną logiką.

Pragnę żyć w nieustannej wierności. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest płomieniem, który oświetla kroki sprawiedliwego, nawet na najwęższych ścieżkach. Twoje wzniosłe przykazania są wiecznymi nasionami zasianymi na żyznej glebie posłuszeństwa. Modlę się w cennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Pokaż mi, Panie, swoje drogi, naucz mnie swoich ścieżek…”

„Pokaż mi, Panie, swoje drogi, naucz mnie swoich ścieżek” (Psalm 25:4).

Jest coś przemieniającego w życiu z oczami otwartymi na szczegóły naszej codzienności. Gdy dostrzegamy, że Bóg troszczy się nawet o najmniejsze potrzeby, nasze serca napełniają się prawdziwą wdzięcznością. Od dzieciństwa Jego ręce nas prowadziły — zawsze z błogosławieństwem. Nawet upomnienia, które otrzymujemy w ciągu życia, gdy patrzymy na nie z wiarą, okazują się jednym z największych darów, jakich doświadczyliśmy.

Ale to dostrzeżenie nie powinno prowadzić nas jedynie do dziękczynienia — musi nas również pobudzać do posłuszeństwa. Gdy rozpoznajemy nieustanną opiekę Ojca, rozumiemy, że najwłaściwszą odpowiedzią jest podążanie za Jego potężnym Prawem. Niesamowite przykazania Stwórcy nie są ciężarem, lecz darem — one wskazują nam drogę życia, mądrości i wspólnoty z Nim.

Kto kroczy tą drogą posłuszeństwa, żyje w świetle Pana. I to właśnie w tym miejscu wierności Ojciec błogosławi nas i posyła do swojego umiłowanego Syna, byśmy otrzymali przebaczenie i zbawienie. Nie ma drogi bezpieczniejszej, pełniejszej i prawdziwszej niż posłuszeństwo naszemu Bogu. – Zaadaptowano z Henry Edward Manning. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Ukochany Ojcze, dziękuję Ci, że pokazujesz mi, iż Twoja obecność jest w każdym szczególe mojego życia. Dziękuję za każdy drobny gest troski, za każdą chwilę, w której mnie podtrzymywałeś, nawet gdy tego nie zauważałem. Dziś uznaję, że wszystko, co mam, pochodzi z Twoich rąk.

Chcę żyć bardziej świadomie Twojej woli. Daj mi posłuszne serce, które nie tylko wielbi Cię słowami, ale także czynami. Niech moje życie będzie naznaczone wiernością i stanowczą decyzją, by kroczyć Twoimi cudownymi drogami.

Panie, chcę iść za Tobą z całym sercem. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest jak mocna i stała melodia, która prowadzi moje kroki. Twoje wspaniałe przykazania są drogocennymi perłami zasadzonymi na mojej drodze. Modlę się w cennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Kto wstąpi na górę Pana? Kto stanie na Jego świętym miejscu?…

„Kto wstąpi na górę Pana? Kto stanie na Jego świętym miejscu? Ten, kto ma czyste ręce i niewinne serce” (Psalm 24:3-4).

Ostatecznym celem wszystkich dusz, które zmierzają do nieba, jest Chrystus. On jest w centrum, ponieważ jest jednakowo związany ze wszystkimi, którzy należą do Boga. Wszystko, co znajduje się w centrum, jest wspólne dla wszystkich — a Chrystus jest tym miejscem spotkania. On jest schronieniem, bezpieczną górą, na którą wszyscy powinni się wspiąć. A kto wejdzie na tę górę, nie powinien już z niej schodzić.

To właśnie tam, na szczycie, jest ochrona. Chrystus jest górą schronienia i siedzi po prawicy Ojca, ponieważ wstąpił do nieba po doskonałym wypełnieniu Bożej woli. Jednak nie wszyscy są w drodze na tę górę. Obietnica nie jest dla każdego. Tylko ci, którzy naprawdę wierzą i są posłuszni, mają dostęp do wiecznego schronienia przygotowanego przez Boga.

Wiara w to, że Jezus został posłany przez Ojca, jest niezbędna — ale to nie wszystko. Dusza musi być posłuszna potężnemu Prawu Bożemu, objawionemu przez proroków Starego Testamentu i przez samego Jezusa. Prawdziwa wiara idzie w parze ze szczerym posłuszeństwem. Tylko ci, którzy wierzą i są posłuszni, są przyjmowani przez Chrystusa i prowadzeni do miejsca przygotowanego przez Niego. – Zaadaptowano z Augustyna z Hippony. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Panie mój Boże, dziękuję Ci, że postawiłeś swojego Syna w centrum wszystkiego, jako moją mocną skałę i wieczne schronienie. Wiem, że poza Chrystusem nie ma zbawienia i to do Niego chcę się zwracać każdego dnia mojego życia.

Umocnij moją wiarę, abym naprawdę wierzył, że Jezus został przez Ciebie posłany. I daj mi posłuszne serce, abym szczerze wypełniał całe Twoje potężne Prawo i przykazania, które przekazałeś przez proroków i własnego Syna. Nie chcę tylko wejść na górę — chcę na niej pozostać, mocny w posłuszeństwie i wierze.

O, Najświętszy Boże, wielbię Cię i chwalę za to, że ukazałeś mi drogę zbawienia. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest stromą ścieżką, która prowadzi na szczyt Twojej obecności. Twoje święte przykazania są jak pewne stopnie, które oddalają mnie od świata i przybliżają do nieba. Modlę się w drogocennym imieniu Jezusa, amen.

Codzienne Rozważania: „Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co…

„Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem” (Łukasz 14:33).

Jezus był całkowicie jasny: kto pragnie być zbawiony, musi zaprzeć się samego siebie. Oznacza to odrzucenie własnej woli i całkowite poddanie się woli Bożej. Człowiek nie szuka już zadowolenia siebie, ani nie wywyższa się, lecz widzi siebie jako najbardziej potrzebującego miłosierdzia Stwórcy. To wezwanie do porzucenia pychy i oderwania się od wszystkiego — z miłości do Chrystusa.

Zaparcie się siebie obejmuje również wyrzeczenie się uroków tego świata: jego pozorów, pragnień, pustych obietnic. Ludzka mądrość i naturalne dary, choćby wydawały się godne podziwu, nie powinny być podstawą zaufania. Prawdziwy sługa uczy się polegać wyłącznie na Bogu, odrzucając wszelką ufność w ciele lub stworzeniach.

Ta przemiana jest możliwa tylko wtedy, gdy jest posłuszeństwo potężnemu Prawu Bożemu i szczere przywiązanie do Jego świętych przykazań. To na tej drodze oddania i poddania dusza uczy się odrzucać pychę, chciwość, cielesne pragnienia i wszelkie skłonności starego człowieka. Żyć dla Boga to umrzeć dla siebie, i tylko ten, kto umiera dla świata, może odziedziczyć to, co wieczne. – Zaadaptowano z Johanna Arndta. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Panie mój Boże, dziękuję Ci, że powołujesz mnie do życia całkowitego oddania. Ty wiesz, jak słaba i skłonna do błędu jest moja wola, a mimo to zapraszasz mnie, bym żył dla Ciebie.

Pomóż mi każdego dnia zapierać się samego siebie. Niech nie szukam własnych korzyści, nie polegam na swoich darach, nie pragnę marności tego świata. Naucz mnie wyrzekać się tego, kim jestem i co posiadam, z miłości do Twojego Syna, i z całego serca być posłusznym Twojemu potężnemu Prawu i Twoim świętym przykazaniom.

O Najświętszy Boże, wielbię Cię i chwalę, bo ofiarujesz mi nowe życie, z dala od niewoli mojego ego i blisko Twojego serca. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo to wąska droga prowadząca do prawdziwej wolności. Twoje doskonałe przykazania są jak miecze, które odcinają starego człowieka i ukazują piękno posłuszeństwa. Modlę się w drogocennym imieniu Jezusa, amen.