Jeśli Bóg określa, że ktoś zasługuje na zbawienie, kim jesteśmy, aby to kwestionować? Na Sądzie Ostatecznym, czy odważymy się powiedzieć, że On się pomylił? Że nikt tam nie zasługiwał? Bóg już zabrał Henocha, Mojżesza i Eliasza do nieba, ponieważ uznał, że na to zasługiwali – czy popełnił błąd? Doktryna „niezasłużonej przychylności” nie ma oparcia w Starym Testamencie, a tym bardziej w Ewangeliach. Jezus nigdy nie nauczał takiej rzeczy. To, co Jezus wyraźnie powiedział, to że Ojciec wysyła nas do Syna, a Ojciec wysyła tylko tych, którzy przestrzegają praw, które przekazał wybranemu narodowi w wieczystym przymierzu. Bóg obserwuje nasze posłuszeństwo, i widząc naszą wierność, łączy nas z Izraelem i przekazuje nas Synowi. | „Ty wydałeś swoje przykazania, abyśmy je dokładnie przestrzegali.” Psalm 119:4

Zrób swoją część w dziele Bożym. Udostępnij tę wiadomość!