Archiwum kategorii: Articles

Aneks 7d: Pytania i odpowiedzi — dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o związkach, które Bóg akceptuje, i ma następującą kolejność:

  1. Aneks 7a: Dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione: Związki, które Bóg akceptuje.
  2. Aneks 7b: List rozwodowy — prawdy i mity.
  3. Aneks 7c: Marka 10:11-12 i fałszywa równość w cudzołóstwie.
  4. Aneks 7d: Pytania i odpowiedzi — dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione (Bieżąca strona).

Czym jest małżeństwo według Bożej definicji?

Od początku Pismo Święte objawia, że małżeństwo nie jest definiowane przez ceremonie, śluby czy ludzkie instytucje, lecz przez moment, w którym kobieta — czy to dziewica, czy wdowa — współżyje z mężczyzną. Ten pierwszy akt współżycia to według samego Boga zjednoczenie dwóch dusz w jedno ciało. Biblia konsekwentnie pokazuje, że tylko poprzez tę więź seksualną kobieta staje się związana z mężczyzną i pozostaje związana z nim aż do jego śmierci. Na tym fundamencie — jasno przedstawionym w Piśmie Świętym — opieramy nasze rozważania nad najczęstszymi pytaniami dotyczącymi dziewic, wdów i kobiet rozwiedzionych oraz obalamy zniekształcenia wprowadzone pod wpływem presji społecznej.

Zebraliśmy tutaj niektóre z najczęstszych pytań o to, czego Biblia naprawdę uczy na temat małżeństwa, cudzołóstwa i rozwodu. Naszym celem jest, na podstawie Pisma, wyjaśnić błędne interpretacje, które z czasem zostały rozpowszechnione, często w bezpośredniej sprzeczności z przykazaniami Bożymi. Wszystkie odpowiedzi opierają się na biblijnej perspektywie, która zachowuje spójność między Starym i Nowym Testamentem.

Pytanie: A co z Rachab? Była prostytutką, a jednak wyszła za mąż i jest częścią rodowodu Jezusa!

„Wszystko, co było w mieście, wytracili doszczętnie ostrzem miecza — zarówno mężczyzn, jak i kobiety, młodych i starych, a także woły, owce i osły” (Jozuego 6:21). Rachab była wdową, gdy przyłączyła się do Izraelitów. Jozue nigdy nie pozwoliłby, aby Żyd pojął za żonę pogankę, która nie była dziewicą, chyba że nawróciła się i była wdową; dopiero wtedy byłaby wolna, by zjednoczyć się z innym mężczyzną zgodnie z Prawem Bożym.

Pytanie: Czy Jezus nie przyszedł, aby przebaczyć nasze grzechy?

Tak, praktycznie wszystkie grzechy są przebaczane, gdy dusza pokutuje i szuka Jezusa — także cudzołóstwo. Jednak po otrzymaniu przebaczenia człowiek musi opuścić cudzołożny związek, w którym się znajduje. Dotyczy to wszystkich grzechów: złodziej musi przestać kraść, kłamca przestać kłamać, bluźnierca przestać bluźnić itd. Tak samo cudzołożnik nie może trwać w cudzołożnym związku i oczekiwać, że grzech cudzołóstwa przestanie istnieć.

Dopóki pierwszy mąż kobiety żyje, jej dusza jest z nim złączona. Gdy on umrze, jego dusza wraca do Boga (Kaznodziei 12:7) i dopiero wtedy dusza kobiety jest wolna, by zjednoczyć się z duszą innego mężczyzny, jeśli tego zechce (Rzymian 7:3). Bóg nie przebacza grzechów z góry — tylko te już popełnione. Jeśli ktoś prosi Boga o przebaczenie w kościele i zostaje mu przebaczone, a tej samej nocy współżyje z kimś, kto nie jest jego współmałżonkiem w rozumieniu Boga, to ponownie dopuścił się cudzołóstwa.

Pytanie: Czy Biblia nie mówi do nawróconego: „Oto wszystko stało się nowe”? Czy to nie znaczy, że mogę zacząć od zera?

Nie. Fragmenty mówiące o nowym życiu człowieka nawróconego opisują, jak Bóg oczekuje, by żył po odpuszczeniu grzechów, i nie oznaczają, że konsekwencje dawnych błędów zostały wymazane.

Tak, apostoł Paweł napisał w 2 Koryntian 5:17: „Jeśli więc ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe”, jako wniosek z tego, co stwierdził dwa wersety wcześniej (w. 15): „A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie żyli, lecz dla Tego, który za nich umarł i został wzbudzony.” To nie ma absolutnie nic wspólnego z tym, by Bóg dawał kobiecie pozwolenie na rozpoczęcie życia miłosnego od zera, jak naucza tylu świeckich przywódców.

Pytanie: Czy Biblia nie mówi, że Bóg przymyka oko na «czasy niewiedzy»?

Wyrażenia „czasy niewiedzy” (Dzieje Apostolskie 17:30) Paweł użył, przechodząc przez Grecję, zwracając się do ludu bałwochwalczego, który nigdy nie słyszał o Bogu Izraela, o Biblii ani o Jezusie. Nikt czytający ten tekst nie był nieświadomy tych rzeczy przed nawróceniem.

Ponadto fragment ten dotyczy pokuty i przebaczenia grzechów. Słowo nigdzie nawet nie sugeruje, że nie ma przebaczenia dla grzechu cudzołóstwa. Problem w tym, że wielu nie chce jedynie przebaczenia za cudzołóstwo już popełnione; chcą także dalej trwać w cudzołożnym związku — a Bóg tego nie akceptuje, niezależnie czy chodzi o mężczyznę, czy kobietę.

Pytanie: Dlaczego nic nie mówi się o mężczyznach? Czy mężczyźni nie dopuszczają się cudzołóstwa?

Tak, mężczyźni również dopuszczają się cudzołóstwa i kara w czasach biblijnych była taka sama dla obojga. Bóg jednak inaczej rozpatruje to, jak cudzołóstwo powstaje u każdego z nich. Nie istnieje związek między dziewictwem mężczyzny a zjednoczeniem pary. To kobieta, a nie mężczyzna, przesądza, czy dany związek jest cudzołóstwem.

Według Biblii mężczyzna — żonaty lub wolny — dopuszcza się cudzołóstwa zawsze wtedy, gdy współżyje z kobietą, która nie jest ani dziewicą, ani wdową. Na przykład, jeśli dwudziestopięcioletni mężczyzna-dziewic współżyje z dwudziestotrzyletnią kobietą, która nie jest dziewicą, mężczyzna dopuszcza się cudzołóstwa, gdyż kobieta ta — według Boga — jest żoną innego mężczyzny (Mateusza 5:32; Rzymian 7:3; Kapłańska 20:10; Powtórzonego Prawa 22:22-24).

Dziewice, wdowy i niedziewice w czasie wojny
Odnośnik Polecenie
Liczb 31:17-18 Wytracić wszystkich mężczyzn i niedziewice; dziewice pozostawić przy życiu.
Sędziów 21:11 Wytracić wszystkich mężczyzn i niedziewice; dziewice pozostawić przy życiu.
Powtórzonego Prawa 20:13-14 Wytracić wszystkich dorosłych mężczyzn. Pozostałe kobiety to wdowy i dziewice.

Pytanie: A więc kobieta rozwiedziona/pozostająca w separacji nie może wyjść za mąż, dopóki jej były mąż żyje, ale mężczyzna nie musi czekać, aż jego była żona umrze?

Nie, nie musi. Zgodnie z prawem Bożym mężczyzna, który rozstaje się z żoną z biblijnych przyczyn (zob. Mateusza 5:32), może poślubić dziewicę lub wdowę. Rzeczywistość jest jednak taka, że niemal we wszystkich dzisiejszych przypadkach mężczyzna rozstaje się z żoną i żeni się z rozwiedzioną/pozostającą w separacji kobietą, a wtedy trwa w cudzołóstwie, ponieważ w oczach Boga jego nowa żona należy do innego mężczyzny.

Pytanie: Skoro mężczyzna nie cudzołoży, gdy poślubia dziewice lub wdowy, czy to znaczy, że Bóg dziś akceptuje poligamię?

Nie. Poligamia nie jest dozwolona w naszych czasach ze względu na Ewangelię Jezusa i Jego surowsze zastosowanie Prawa Ojca. Litera Prawa, dana od stworzenia (τὸ γράμμα τοῦ νόμουto grámma tou nómou), stwierdza, że dusza kobiety jest związana tylko z jednym mężczyzną, ale nie mówi, że dusza mężczyzny jest związana tylko z jedną kobietą. Dlatego w Piśmie cudzołóstwo jest zawsze charakteryzowane jako grzech przeciwko mężowi kobiety. Z tego powodu Bóg nigdy nie powiedział, że patriarchowie i królowie byli cudzołożnikami, skoro ich żony były dziewicami lub wdowami w chwili ślubu.

Z nadejściem Mesjasza otrzymaliśmy jednak pełne zrozumienie Ducha Prawa (τὸ πνεῦμα τοῦ νόμουto pneûma tou nómou). Jezus, jako jedyny Rzecznik, który zstąpił z nieba (Jana 3:13; Jana 12:48-50; Mateusza 17:5), nauczał, że wszystkie przykazania Boże opierają się na miłości i dobru Jego stworzeń. Litera Prawa to wyraz; Duch Prawa to jego istota.

W kwestii cudzołóstwa, choć litera Prawa nie zakazuje mężczyźnie bycia z więcej niż jedną kobietą, o ile są dziewicami lub wdowami, Duch Prawa nie dopuszcza takiej praktyki. Dlaczego? Ponieważ dziś powodowałaby cierpienie i zamęt wszystkich zaangażowanych — a miłowanie bliźniego jak siebie samego jest drugim co do wielkości przykazaniem (Kapłańska 19:18; Mateusza 22:39). W czasach biblijnych było to kulturowo akceptowane i oczekiwane; w naszych dniach jest nie do przyjęcia pod każdym względem.

Pytanie: A jeśli para w separacji postanowi się pojednać i przywrócić małżeństwo — czy to w porządku?

Tak, para może się pojednać pod warunkiem, że:

  1. Mąż był rzeczywiście pierwszym mężczyzną żony; w przeciwnym razie małżeństwo nie było ważne już przed separacją.
  2. Kobieta nie współżyła z innym mężczyzną podczas okresu separacji (Powtórzonego Prawa 24:1-4; Jeremiasza 3:1).

Odpowiedzi te potwierdzają, że biblijne nauczanie o małżeństwie i cudzołóstwie jest spójne i konsekwentne od początku do końca Pisma. Wiernie trzymając się tego, co Bóg ustanowił, unikamy zniekształceń doktrynalnych i zachowujemy świętość związku ustanowionego przez Niego.


Aneks 7c: Marka 10:11–12 i fałszywa równość w cudzołóstwie

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o związkach, które Bóg akceptuje, i ma następującą kolejność:

  1. Aneks 7a: Dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione: Związki, które Bóg akceptuje
  2. Aneks 7b: List rozwodowy — prawdy i mity
  3. Aneks 7c: Marka 10:11–12 i fałszywa równość w cudzołóstwie (Bieżąca strona).
  4. Aneks 7d: Pytania i odpowiedzi — dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione

Znaczenie Marka 10 w doktrynie rozwodu

Ten artykuł obala błędne interpretacje Marka 10:11-12, które sugerują, że Jezus nauczał równości mężczyzn i kobiet w kwestii cudzołóstwa lub że kobiety mogły inicjować rozwód w kontekście żydowskim.

PYTANIE: Czy Marka 10:11-12 jest dowodem na to, że Jezus zmienił Boże prawo dotyczące rozwodu?

ODPOWIEDŹ: Nie jest — nawet w najmniejszym stopniu. Najważniejszym argumentem przeciwko poglądowi, że w Marka 10:11-12 Jezus uczy, iż (1) kobieta również może być ofiarą cudzołóstwa oraz (2) kobieta może rozwieść się z mężem, jest fakt, że takie rozumienie stoi w sprzeczności z ogólnym nauczaniem Pisma na ten temat.

Zasadniczą zasadą egzegezy teologicznej jest, by nie budować doktryny na podstawie jednego wersetu. Należy uwzględnić cały kontekst biblijny, w tym to, co mówią inne natchnione księgi i autorzy. To fundamentalna zasada, która zachowuje integralność doktrynalną Pisma i zapobiega wyizolowanym lub zniekształconym interpretacjom.

Innymi słowy, te dwa błędne wnioski wyciągane z tego zdania w Marku są zbyt poważne, by twierdzić, że właśnie tutaj Jezus zmienił wszystko, czego Bóg nauczał w tej kwestii od czasów patriarchów.

Gdyby rzeczywiście była to nowa instrukcja Mesjasza, powinna pojawiać się gdzie indziej — i to wyraźniej — zwłaszcza w Kazaniu na Górze, gdzie poruszono temat rozwodu. Mielibyśmy coś w rodzaju:
„Słyszeliście, że powiedziano dawnym: mężczyzna może opuścić żonę i pojąć inną dziewicę albo wdowę. Lecz Ja wam powiadam: jeśli opuści żonę, by zjednoczyć się z inną, cudzołoży przeciw pierwszej…”

Tego, oczywiście, nie ma.

Egzegeza Marka 10:11-12

Rozdział 10 Ewangelii Marka jest silnie osadzony w kontekście. Fragment powstał w czasach, gdy rozwody dokonywały się przy minimalnych zasadach i mogły być inicjowane przez obie płcie — co bardzo różni się od realiów z dni Mojżesza czy Samuela. Wystarczy przypomnieć powód uwięzienia Jana Chrzciciela. To była Palestyna Heroda, a nie patriarchów.

W tym czasie Żydzi byli silnie pod wpływem zwyczajów grecko-rzymskich, także w sprawach małżeństwa, wyglądu zewnętrznego, pozycji kobiet itd.

Doktryna rozwodu „z jakiegokolwiek powodu”

Doktryna rozwodu „z jakiegokolwiek powodu”, nauczana przez rabina Hillela, była skutkiem presji społecznej wywieranej na żydowskich mężczyzn, którzy — co typowe dla upadłej natury — chcieli pozbywać się żon, by pojąć inne: atrakcyjniejsze, młodsze lub z bogatszych rodzin.

To myślenie, niestety, żyje do dziś, także w kościołach, gdzie mężczyźni opuszczają żony, by łączyć się z innymi — niemal zawsze również z kobietami już rozwiedzionymi.

Trzy kluczowe punkty językowe

Fragment w Marka 10:11 zawiera trzy słowa kluczowe, które pomagają wyjaśnić właściwy sens tekstu:

και λεγει αυτοις Ος εαν απολυση την γυναικα αυτου και γαμηση αλλην μοιχαται ἐπ’ αὐτήν

γυναικα (gynaika)

γυναίκα to biernik liczby pojedynczej od γυνή — termin, który w kontekstach małżeńskich, takich jak Marek 10:11, odnosi się konkretnie do mężatki, a nie do kobiety w ogóle. Pokazuje to, że odpowiedź Jezusa koncentruje się na naruszeniu przymierza małżeńskiego, a nie na nowych prawomocnych więziach z wdowami czy dziewicami.

ἐπ’ (epí)

ἐπί to przyimek, który zwykle znaczy „na”, „nad”, „u”, „w”. Choć niektóre przekłady wybierają w tym wersecie „przeciw”, nie jest to najczęstszy odcień znaczeniowy ἐπί — zwłaszcza w świetle kontekstu językowego i teologicznego.

W najczęściej używanej Biblii na świecie, NIV (New International Version), na przykład, z 832 wystąpień ἐπί tylko 35 tłumaczy się jako „przeciw”; w pozostałych przekaz to „na”, „nad”, „w”, „z”.

αὐτήν (autēn)

αὐτήν to forma biernika liczby pojedynczej rodzaju żeńskiego zaimka αὐτός. W grece biblijnej (koine) w Marku 10:11 słowo „αὐτήν” (autēn — „ją”) nie precyzuje, o którą kobietę chodzi.

Dwuznaczność gramatyczna wynika z dwóch możliwych poprzedników:

  • τὴν γυναῖκα αὐτοῦ („jego żonę”) — pierwsza kobieta
  • ἄλλην („inną [kobietę]”) — druga kobieta

Obie są w rodzaju żeńskim, w liczbie pojedynczej, w bierniku i pojawiają się w tej samej strukturze zdania, co czyni odniesienie „αὐτήν” gramatycznie niejednoznacznym.

Tłumaczenie uwzględniające kontekst

Biorąc pod uwagę oryginał, przekład najbardziej spójny z kontekstem historycznym, językowym i doktrynalnym brzmiałby:

„Ktokolwiek opuszcza swoją żonę (γυναίκα) i poślubia inną — to jest inną γυναίκα, inną kobietę, która jest już żoną kogoś — cudzołoży na/u/wraz z (ἐπί) nią.”

Sens jest jasny: mężczyzna, który opuszcza swoją prawowitą żonę i łączy się z inną kobietą, która również była już żoną innego mężczyzny (a więc nie dziewicą), dopuszcza się cudzołóstwa z tą nową kobietą — duszą już złączoną z innym mężczyzną.

Prawdziwe znaczenie czasownika „apolýō”

Co do poglądu, że Marek 10:12 dostarcza biblijnego poparcia dla rozwodu prawnego inicjowanego przez kobietę — i że mogłaby ona następnie poślubić innego mężczyznę — jest to interpretacja anachroniczna, bez oparcia w pierwotnym kontekście biblijnym.

Po pierwsze, bo w tym samym wersecie Jezus kończy wypowiedź, mówiąc, że jeśli złączy się z innym mężczyzną, oboje dopuszczają się cudzołóstwa — dokładnie tak, jak stwierdza w Mateusza 5:32. Lecz językowo błąd wynika z właściwego znaczenia czasownika tłumaczonego w większości Biblii jako „rozwieść się”: ἀπολύω (apolýō).

Tłumaczenie jako „rozwód” odzwierciedla współczesne zwyczaje, podczas gdy w czasach biblijnych ἀπολύω znaczyło po prostu: uwolnić, puścić, wypuścić, odesłać, wśród innych czynności fizycznych lub relacyjnych. W biblijnym użyciu ἀπολύω nie niesie znaczenia prawnego — to czasownik opisujący rozłączenie, bez implikacji formalnego aktu prawnego.

Innymi słowy, Marek 10:12 po prostu stwierdza, że jeśli kobieta opuści męża i złączy się z innym mężczyzną podczas gdy pierwszy wciąż żyje, dopuszcza się cudzołóstwa — nie z powodu kwestii prawnych, lecz dlatego, że łamie przymierze wciąż obowiązujące.

Zakończenie

Właściwa lektura Marka 10:11-12 zachowuje spójność z resztą Pisma, które rozróżnia między dziewicami a mężatkami, i zapobiega wprowadzaniu nowych doktryn na podstawie jednego słabo przetłumaczonego zdania.


Aneks 7b: List rozwodowy — prawdy i mity

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o związkach, które Bóg akceptuje, i ma następującą kolejność:

  1. Aneks 7a: Dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione: Związki, które Bóg akceptuje
  2. Aneks 7b: List rozwodowy — prawdy i mity (Bieżąca strona).
  3. Aneks 7c: Marka 10:11-12 i fałszywa równość w cudzołóstwie
  4. Aneks 7d: Pytania i odpowiedzi — dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione

„List rozwodowy” wspomniany w Biblii bywa często błędnie rozumiany jako boskie upoważnienie do rozwiązywania małżeństw i zawierania nowych związków. Niniejszy artykuł wyjaśnia prawdziwe znaczenie [סֵפֶר כְּרִיתוּת (sefer keritut)] w Powtórzonego Prawa 24:1-4 oraz [βιβλίον ἀποστασίου (biblíon apostasíou)] w Mateusza 5:31, obalając fałszywe nauczania sugerujące, że odesłana kobieta jest wolna, by ponownie wyjść za mąż. Na podstawie Pisma pokazujemy, że praktyka ta, tolerowana przez Mojżesza z powodu zatwardziałości ludzkich serc, nigdy nie była przykazaniem Boga. Analiza ta podkreśla, że według Boga małżeństwo jest duchowym zjednoczeniem wiążącym kobietę z mężem aż do jego śmierci, a „list rozwodowy” tego węzła nie rozwiązuje — kobieta pozostaje związana, dopóki on żyje.

PYTANIE: Czym jest list rozwodowy wspomniany w Biblii?

ODPOWIEDŹ: Trzeba jasno stwierdzić, że wbrew temu, czego uczy większość przywódców żydowskich i chrześcijańskich, nie ma żadnego boskiego polecenia dotyczącego takiego „listu rozwodowego” — tym bardziej idei, że kobieta, która go otrzyma, jest wolna, by zawrzeć nowe małżeństwo.

Mojżesz wspomina „list rozwodowy” jedynie jako element ilustracji w Powtórzonego Prawa 24:1-4, aby doprowadzić do właściwego nakazu zawartego w tym fragmencie: zakazu dla pierwszego męża współżyć ponownie ze swoją byłą żoną, jeśli współżyła już z innym mężczyzną (zob. Jeremiasza 3:1). Nawiasem mówiąc, pierwszy mąż mógł nawet przyjąć ją z powrotem — lecz nie mógł już z nią współżyć, jak widzimy w przypadku Dawida i nałożnic zhańbionych przez Absaloma (2 Samuela 20:3).

Głównym dowodem na to, że Mojżesz jedynie ilustruje sytuację, jest powtarzanie w tekście spójnika כִּי (ki, „jeśli”): Jeśli mężczyzna pojmie żonę… Jeśli znajdzie u niej coś nieprzyzwoitego [עֶרְוָה, ervah, „nagość”]… Jeśli drugi mąż umrze… Mojżesz konstruuje możliwy scenariusz jako środek retoryczny.

Jezus jasno wyjaśnił, że Mojżesz nie zakazał rozwodu, ale nie oznacza to, że dany fragment stanowi formalne upoważnienie. W istocie nie ma miejsca, w którym Mojżesz upoważnia do rozwodu. Zajął jedynie postawę bierną wobec zatwardziałości serc ludu — ludu, który dopiero co wyszedł z około 400 lat niewoli.

To błędne rozumienie Powtórzonego Prawa 24 jest bardzo stare. Za dni Jezusa rabin Hillel i jego zwolennicy również wyciągnęli z tego fragmentu coś, czego tam nie ma: myśl, że mężczyzna może odesłać żonę „z jakiegokolwiek powodu”. (Co ma „nagość” עֶרְוָה wspólnego z „jakimkolwiek powodem”?)

Jezus skorygował te błędy:

1. Podkreślił, że πορνεία (porneía — coś nieprzyzwoitego) jest jedyną dopuszczalną przyczyną.
2. Wyjaśnił, że Mojżesz jedynie tolerował to, co czyniono kobietom, z powodu zatwardziałości serc mężczyzn Izraela.
3. W Kazaniu na Górze, wspominając „list rozwodowy” i kończąc słowami „A Ja wam powiadam”, Jezus zakazał używania tego instrumentu prawnego do rozdzielania dusz (Mateusza 5:31-32).

UWAGA: Greckie słowo πορνεία (porneía) odpowiada hebrajskiemu עֶרְוָה (ervah). Po hebrajsku oznaczało „nagość”, a po grecku zostało poszerzone do „coś nieprzyzwoitego”. Porneía nie obejmuje cudzołóstwa [μοιχεία (moicheía)], ponieważ w czasach biblijnych karą była śmierć. W Mateusza 5:32 Jezus użył obu słów w tym samym zdaniu, wskazując, że są to dwie różne rzeczy.

 

Warto podkreślić, że skoro Mojżesz nie nauczał nic o rozwodzie, to dlatego, że Bóg mu tego nie polecił — w końcu Mojżesz był wierny i mówił tylko to, co słyszał od Boga.

Wyrażenie sefer keritut, które dosłownie znaczy „księga odcięcia/rozdzielenia” lub „list rozwodowy”, pojawia się w całej Torze tylko raz — właśnie w Powtórzonego Prawa 24:1-4. Innymi słowy, nigdzie Mojżesz nie uczył, że mężczyźni mają używać tego dokumentu, aby odsyłać żony. Wskazuje to, że była to już istniejąca praktyka, odziedziczona z okresu niewoli w Egipcie. Mojżesz jedynie wspomniał o czymś, co już robiono, lecz nie nakazał tego jako Bożego przykazania. Warto pamiętać, że sam Mojżesz około czterdzieści lat wcześniej mieszkał w Egipcie i z pewnością znał taki instrument prawny.

Poza Torą Tanach używa sefer keritut tylko dwa razy — w obu przypadkach metaforycznie, odnosząc się do relacji Boga z Izraelem (Jeremiasza 3:8 oraz Izajasza 50:1).

W tych dwóch symbolicznych użyciach nie ma żadnej wskazówki, że skoro Bóg dał Izraelowi „list rozwodowy”, naród był wolny, by łączyć się z innymi bogami. Przeciwnie, zdrada duchowa jest w całym tekście potępiana. Innymi słowy, nawet symbolicznie taki „list rozwodowy” nie pozwala kobiecie na nowy związek.

Jezus również nigdy nie uznał tego dokumentu za coś upoważnionego przez Boga do legalizacji rozdzielenia dusz. Dwa razy pojawia się on w Ewangeliach u Mateusza — i raz w paraleli u Marka (Marka 10:4):

1. Mateusza 19:7-8: faryzeusze o nim wspominają, a Jezus odpowiada, że Mojżesz jedynie pozwolił (epétrepsen) na używanie tego dokumentu z powodu zatwardziałości ich serc — czyli nie było to Boże polecenie.
2. Mateusza 5:31-32, w Kazaniu na Górze, gdy Jezus mówi:

„Powiedziano też: ‘Ktokolwiek oddala żonę swoją, niech jej da list rozwodowy.’ A Ja wam powiadam: ktokolwiek oddala żonę swoją — z wyjątkiem przyczyny porneía — naraża ją na cudzołóstwo; a kto poślubi kobietę oddaloną, dopuszcza się cudzołóstwa.”

A zatem ten tak zwany „list rozwodowy” nigdy nie był Bożym upoważnieniem, lecz jedynie czymś, co Mojżesz tolerował ze względu na zatwardziałość serc ludu. Nigdzie w Piśmie nie znajdziemy poparcia dla myśli, że przez otrzymanie tego dokumentu kobieta zostaje duchowo uwolniona i wolno jej zjednoczyć się z innym mężczyzną. Idea ta nie ma podstaw w Słowie i jest mitem. Jasne i bezpośrednie nauczanie Jezusa potwierdza tę prawdę.


Aneks 7a: Dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione: Związki, które Bóg akceptuje

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o związkach, które Bóg akceptuje, i ma następującą kolejność:

  1. Aneks 7a: Dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione: Związki, które Bóg akceptuje (Bieżąca strona).
  2. Aneks 7b: List rozwodowy — prawdy i mity
  3. Aneks 7c: Marka 10:11–12 i fałszywa równość w cudzołóstwie
  4. Aneks 7d: Pytania i odpowiedzi — dziewice, wdowy i kobiety rozwiedzione

Początek małżeństwa w stworzeniu

Powszechnie wiadomo, że pierwsze małżeństwo miało miejsce zaraz po tym, jak Stwórca uczynił kobietę [נְקֵבָה (nᵉqēvāh)] jako towarzyszkę pierwszej istoty ludzkiej, mężczyzny [זָכָר (zākhār)]. Samiec i samica — to terminy, których sam Stwórca użył zarówno w odniesieniu do zwierząt, jak i do ludzi (Rodzaju 1:27). Relacja z Księgi Rodzaju mówi, że ten mężczyzna, stworzony na obraz i podobieństwo Boga, zauważył, iż żadna z samic wśród innych stworzeń na ziemi nie była do niego podobna. Żadna go nie pociągała, a on pragnął towarzyszki. Wyrażenie w oryginale brzmi [עֵזֶר כְּנֶגְדּוֹ (ʿēzer kᵉnegdô)], co znaczy „odpowiednia pomoc”. Pan dostrzegł więc potrzebę Adama i postanowił stworzyć mu kobietę — żeński odpowiednik jego ciała: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu odpowiednią dla niego pomoc” (Rodzaju 2:18). Ewa została następnie uczyniona z ciała Adama.

Pierwszy związek według Biblii

Tak doszło do pierwszego zjednoczenia dusz: bez ceremonii, bez ślubowania, bez świadków, bez uczty, bez rejestru i bez urzędnika. Bóg po prostu dał kobietę mężczyźnie, a oto jego reakcja: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała; będzie nazwana «niewiastą», bo z mężczyzny została wzięta” (Rodzaju 2:23). Wkrótce potem czytamy, że Adam „poznał” [יָדַע (yāḏaʿ) — „poznać”, „współżyć”] Ewę i stała się brzemienna. To samo wyrażenie („poznać”), powiązane z poczęciem, pojawia się później również przy związku Kaina z jego żoną (Rodzaju 4:17). Wszystkie związki wspomniane w Biblii polegają po prostu na tym, że mężczyzna bierze dla siebie dziewicę (lub wdowę) i współżyje z nią — niemal zawsze używając wyrażenia „poznać” lub „wejść do” — co potwierdza, że zjednoczenie rzeczywiście nastąpiło. W żadnej biblijnej relacji nie powiedziano, że istniała jakakolwiek ceremonia — religijna czy cywilna.

Kiedy w oczach Boga następuje związek?

Pytanie zasadnicze brzmi: Kiedy Bóg uznaje, że małżeństwo się dokonało? Istnieją trzy możliwe opcje — jedna biblijna i prawdziwa oraz dwie fałszywe i ludzkiego pochodzenia.

1. Opcja biblijna

Bóg uznaje mężczyznę i kobietę za małżeństwo w chwili, gdy kobieta-dziewica po raz pierwszy dobrowolnie współżyje z nim. Jeśli była już z innym mężczyzną, związek może zaistnieć tylko wtedy, gdy poprzedni mężczyzna umarł.

2. Fałszywa opcja relatywistyczna

Bóg uznaje, że związek następuje wtedy, gdy para tak postanowi. Innymi słowy, mężczyzna lub kobieta mogą mieć tylu partnerów seksualnych, ilu chcą, lecz dopiero w dniu, gdy uznają, że relacja stała się „poważna” — być może dlatego, że zamieszkają razem — Bóg ma ich traktować jako jedno ciało. W takim ujęciu to stworzenie, a nie Stwórca, decyduje, kiedy dusza mężczyzny łączy się z duszą kobiety. Nie ma na to najmniejszej biblijnej podstawy.

3. Najczęstsza fałszywa opcja

Bóg uznaje, że związek zaistniał dopiero wtedy, gdy odbyła się ceremonia. Ta opcja niewiele różni się od drugiej, bo w praktyce jedyna zmiana polega na dodaniu do procesu trzeciego człowieka — może to być sędzia pokoju, urzędnik stanu cywilnego, ksiądz, pastor itd. W tej opcji para również mogła mieć w przeszłości wielu partnerów seksualnych, ale dopiero teraz, stając przed jakimś przywódcą, Bóg ma uznać, że dwie dusze zostały złączone.

Brak ceremonii przy weselach

Warto zauważyć, że Biblia wspomina o czterech ucztach weselnych, ale w żadnej relacji nie ma wzmianki o ceremonii formalizującej czy błogosławiącej związek. Nie ma nauczania, że do ważności związku przed Bogiem potrzebny jest obrzęd czy zewnętrzna procedura (Rodzaju 29:21-28; Sędziów 14:10-20; Estery 2:18; Jana 2:1-11). Potwierdzenie związku następuje wtedy, gdy dziewica dobrowolnie współżyje ze swoim pierwszym mężczyzną (konsumpcja). Pogląd, że Bóg łączy parę dopiero wtedy, gdy staną przed przywódcą religijnym lub sędzią pokoju, nie ma oparcia w Piśmie.

Cudzołóstwo a Prawo Boże

Od początku Bóg zakazał cudzołóstwa, które odnosi się do sytuacji, gdy kobieta współżyje z więcej niż jednym mężczyzną. Dzieje się tak dlatego, że duszа kobiety może być na ziemi połączona tylko z jednym mężczyzną naraz. Nie ma ograniczenia co do liczby mężczyzn, których kobieta może mieć w ciągu życia, lecz każdy nowy związek może nastąpić tylko wtedy, gdy poprzedni zakończył się śmiercią, ponieważ dopiero wtedy dusza mężczyzny wróciła do Boga, od którego wyszła (Koheleta 12:7). Innymi słowy, musi być wdową, aby zjednoczyć się z innym mężczyzną. Prawdę tę łatwo potwierdzają Pisma, jak wtedy, gdy król Dawid posłał po Abigail dopiero po tym, jak usłyszał o śmierci Nabala (1 Samuela 25:39-40); gdy Booz wziął Rut za żonę, ponieważ wiedział, że jej mąż, Machlon, zmarł (Rut 4:13); oraz gdy Juda nakazał swemu drugiemu synowi, Onanowi, pojąć Tamar, aby wzbudzić potomstwo w imieniu zmarłego brata (Rodzaju 38:8). Zob. też: Mateusza 5:32; Rzymian 7:3.

Mężczyzna i kobieta: różnice w kwestii cudzołóstwa

Coś, co wyraźnie widać w Piśmie, to fakt, że nie istnieje cudzołóstwo „przeciwko kobiecie”, lecz wyłącznie „przeciwko mężczyźnie”. Pogląd nauczany w wielu kościołach — że rozstając się z kobietą i żeniąc się z inną dziewicą lub wdową, mężczyzna cudzołoży przeciwko swojej byłej żonie — nie ma poparcia w Biblii, lecz w konwencjach społecznych.

Dowodem tego są liczne przykłady sług Pana, którzy zawierali kolejne małżeństwa z dziewicami i wdowami bez Bożej nagany — w tym przykład Jakuba, który miał cztery żony, od których wywodzą się dwanaście plemion Izraela i sam Mesjasz. Nigdy nie powiedziano, że Jakub cudzołożył przy każdej nowej żonie.

Innym dobrze znanym przykładem jest cudzołóstwo Dawida. Prorok Natan nie powiedział ani słowa o tym, jakoby król dopuścił się cudzołóstwa przeciw jakiejś kobiecie, gdy współżył z Batszebą (2 Samuela 12:9), lecz wyłącznie przeciw Uriaszowi, jej mężowi. Pamiętajmy, że Dawid był już żonaty z Mikal, Abigail i Achinoam (1 Samuela 25:42). Innymi słowy, cudzołóstwo jest zawsze przeciwko mężczyźnie, a nigdy przeciwko kobiecie.

Niektórzy przywódcy lubią twierdzić, że Bóg zrównuje mężczyzn i kobiety we wszystkim, lecz nie odzwierciedla to tego, co obserwujemy na przestrzeni czterech tysięcy lat obejmowanych przez Pismo. W Biblii po prostu nie ma ani jednego przykładu, w którym Bóg zgromił mężczyznę za cudzołóstwo przeciwko jego żonie.

To nie znaczy, że mężczyzna nie popełnia cudzołóstwa, lecz że Bóg inaczej ocenia cudzołóstwo mężczyzny i kobiety. Kara biblijna była taka sama dla obojga (Kapłańska 20:10; Powtórzonego Prawa 22:22-24), ale nie istnieje związek między dziewictwem mężczyzny a małżeństwem. To kobieta, a nie mężczyzna, przesądza o tym, czy zachodzi cudzołóstwo. Według Biblii mężczyzna popełnia cudzołóstwo zawsze wtedy, gdy współżyje z kobietą, która nie jest ani dziewicą, ani wdową. Na przykład, jeśli dwudziestopięcioletni mężczyzna-dziewic wysypia się z dwudziestotrzyletnią kobietą, która była już z innym mężczyzną, popełnia cudzołóstwo — ponieważ według Boga ta młoda kobieta jest żoną innego mężczyzny (Mateusza 5:32; Rzymian 7:3; Liczb 5:12).

Lewirat i zachowanie rodu

Zasada ta — że kobieta może zjednoczyć się z innym mężczyzną dopiero po śmierci pierwszego — potwierdzona jest także w prawie lewiratu, danym przez Boga dla zachowania majątku rodowego: „Jeśli bracia mieszkają razem i jeden z nich umrze bezdzietnie, żona zmarłego nie wyjdzie za mąż za obcego spoza rodziny. Jego brat wejdzie do niej, pojmie ją za żonę i dopełni wobec niej obowiązku szwagra…” (Powtórzonego Prawa 25:5-10. Zob. także Rodzaju 38:8; Rut 1:12-13; Mateusza 22:24). Zauważ, że prawo to miało być wypełnione nawet wtedy, gdy szwagier miał już inną żonę. W przypadku Booza nawet zaproponowano Rut bliższemu krewnemu, ale ten odmówił, ponieważ nie chciał nabyć kolejnej żony i musiałby dzielić dziedzictwo: „W dniu, w którym kupisz pole z rąk Noemi, nabędziesz też Rut Moabitkę, żonę zmarłego, aby wzbudzić imię zmarłego na jego dziedzictwie” (Rut 4:5).

Biblijne spojrzenie na małżeństwo

Biblijna wizja małżeństwa, przedstawiona w Piśmie, jest jasna i odmienna od współczesnych ludzkich tradycji. Bóg ustanowił małżeństwo jako duchowe zjednoczenie, zapieczętowane przez konsumpcję między mężczyzną a dziewicą lub wdową, bez konieczności ceremonii, urzędników czy zewnętrznych obrzędów.

To nie oznacza, że Biblia zakazuje ceremonii jako części wesela, ale powinno być jasne, że nie są one ani wymogiem, ani potwierdzeniem, iż w myśl Prawa Bożego nastąpiło zjednoczenie dusz.

Związek jest uznawany przez Boga za ważny wyłącznie w chwili dobrowolnego współżycia, co odzwierciedla Boży porządek, wedle którego kobieta ma być związana tylko z jednym mężczyzną naraz, aż do śmierci rozwiązującej ten węzeł. Brak ceremonii przy opisanych w Biblii ucztach weselnych podkreśla, że nacisk położony jest na wewnętrzne przymierze i Boży cel kontynuacji rodu, a nie na ludzkie formalności.

Zakończenie

W świetle wszystkich tych biblijnych relacji i zasad staje się oczywiste, że Boża definicja małżeństwa zakorzeniona jest w Jego własnym zamyśle, a nie w ludzkich tradycjach czy formalnościach prawnych. Stwórca od początku wyznaczył standard: małżeństwo zostaje zapieczętowane w Jego oczach, gdy mężczyzna łączy się w dobrowolnym współżyciu z kobietą, która jest wolna do małżeństwa — czyli jest dziewicą lub wdową. Choć cywilne lub religijne ceremonie mogą służyć publicznemu oświadczeniu, nie mają one znaczenia dla ustalenia, czy związek jest ważny przed Bogiem. Liczy się posłuszeństwo Jego porządkowi, szacunek dla świętości więzi małżeńskiej i wierność Jego przykazaniom, które pozostają niezmienne niezależnie od zmian kulturowych czy ludzkich opinii.


Aneks 6: Zakazane pokarmy dla chrześcijan

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

NIE WSZYSTKIE ISTOTY ŻYWE ZOSTAŁY STWORZONE JAKO POKARM

OGRÓD EDEN: DIETA OPARTA NA ROŚLINACH

Ta prawda staje się jasna, gdy przyjrzymy się początkom ludzkości w Ogrodzie Eden. Adam, pierwszy człowiek, otrzymał zadanie pielęgnowania ogrodu. Jakiego rodzaju ogrodu? Oryginalny tekst hebrajski nie precyzuje, ale istnieją mocne przesłanki, że był to ogród owocowy:
„I zasadził Pan Bóg ogród na wschodzie, w Edenie… I sprawił Pan Bóg, że z ziemi wyrosło wszelkie drzewo miłe dla oka i dobre do jedzenia” (Rodzaju 2:15).

Czytamy również o roli Adama w nadawaniu imion i opiece nad zwierzętami, ale nigdzie Pismo nie sugeruje, że były one również „dobre do jedzenia”, jak drzewa.

SPOŻYWANIE MIĘSA W BOŻYM PLANIE

To nie znaczy, że jedzenie mięsa jest zabronione przez Boga — gdyby tak było, znalazłoby się wyraźne polecenie tego typu w całym Piśmie. Jednak tekst wskazuje, że spożywanie mięsa nie było częścią diety ludzkości od samego początku.

Początkowe zaopatrzenie człowieka ze strony Boga wydaje się być całkowicie roślinne, ze szczególnym uwzględnieniem owoców i innych roślin.

ROZRÓŻNIENIE MIĘDZY ZWIERZĘTAMI CZYSTYMI A NIECZYSTYMI

WPROWADZONE ZA CZASÓW NOEGO

Choć Bóg ostatecznie pozwolił ludziom zabijać i jeść zwierzęta, ustanowił jasne rozróżnienie między zwierzętami nadającymi się do spożycia a tymi, które się do tego nie nadawały.

To rozróżnienie pojawia się po raz pierwszy w instrukcjach danym Noemu przed potopem:
„Z każdego rodzaju zwierząt czystych weźmiesz po siedem par, samca i samicę, a z każdego rodzaju zwierząt nieczystych po jednej parze, samca i samicę” (Rodzaju 7:2).

DOMYŚLNA WIEDZA O ZWIERZĘTACH CZYSTYCH

Fakt, że Bóg nie wyjaśnił Noemu, jak odróżniać zwierzęta czyste od nieczystych, sugeruje, że taka wiedza była już zakorzeniona w ludzkości — być może od samego początku stworzenia.

To rozpoznanie zwierząt czystych i nieczystych odzwierciedla szerszy boski porządek i cel, w którym niektóre stworzenia zostały wyznaczone do określonych ról w ramach naturalnego i duchowego porządku.

WCZESNE ZNACZENIE ZWIERZĄT CZYSTYCH

POWIĄZANE Z OFIARAMI

Na podstawie dotychczasowego opisu w Księdze Rodzaju możemy bezpiecznie założyć, że aż do czasów potopu rozróżnienie między zwierzętami czystymi a nieczystymi dotyczyło wyłącznie ich przydatności jako ofiary.

Ofiara Abla z pierworodnych jego trzody podkreśla tę zasadę. W hebrajskim tekście wyrażenie „z pierworodnych swojej trzody” (מִבְּכֹרוֹת צֹאנוֹ) zawiera słowo „trzoda” (tzon, צֹאן), które zazwyczaj odnosi się do małych zwierząt domowych, takich jak owce i kozy. Dlatego najprawdopodobniej Abel złożył w ofierze jagnię lub młodą kozę ze swojej trzody (Rodzaju 4:3-5).

OFIARY ZWIERZĄT CZYSTYCH SKŁADANE PRZEZ NOEGO

Podobnie, gdy Noe wyszedł z arki, zbudował ołtarz i złożył Panu całopalenia ze zwierząt czystych, które zostały wyraźnie wymienione w Bożych instrukcjach przed potopem (Rodzaju 8:20; 7:2).

To wczesne podkreślenie czystych zwierząt w kontekście ofiar stanowi fundament dla zrozumienia ich wyjątkowej roli w kulcie i czystości przymierza.

Hebrajskie słowa używane do opisania tych kategorii — tahor (טָהוֹר) i tamei (טָמֵא) — nie są przypadkowe. Są głęboko powiązane z pojęciami świętości i oddzielenia dla Pana:

  • טָמֵא (Tamei)
    Znaczenie: Nieczysty, skażony.
    Zastosowanie: Odnosi się do rytualnej, moralnej lub fizycznej nieczystości. Często dotyczy zwierząt, przedmiotów lub czynów zakazanych w kontekście spożycia lub kultu.
    Przykład: „Tych jednak nie będziecie jeść… są dla was nieczyste (tamei)” (Kapłańska 11:4).
  • טָהוֹר (Tahor)
    Znaczenie: Czysty, nieskalany.
    Zastosowanie: Odnosi się do zwierząt, przedmiotów lub osób nadających się do spożycia, kultu lub działań rytualnych.
    Przykład: „Będziecie rozróżniać między świętym a pospolitym, między nieczystym a czystym” (Kapłańska 10:10).

Te pojęcia stanowią podstawę Bożych przepisów dietetycznych, które zostały później szczegółowo opisane w Księdze Kapłańskiej 11 oraz Księdze Powtórzonego Prawa 14. Rozdziały te wymieniają konkretne zwierzęta uznane za czyste (dozwolone do jedzenia) oraz nieczyste (zakazane do spożycia), aby lud Boży pozostał odrębny i święty.

BOŻE NAPOMNIENIA PRZECIWKO SPOŻYWANIU MIĘSA ZWIERZĄT NIECZYSTYCH

W całym Tanachu (Starym Testamencie) Bóg wielokrotnie napominał swój lud za łamanie Jego przepisów dietetycznych. Wiele fragmentów Pisma Świętego wprost potępia spożywanie nieczystych zwierząt, podkreślając, że taki czyn był postrzegany jako bunt wobec przykazań Boga:

„To lud, który nieustannie Mnie obraża… jedzą wieprzowinę, a w ich naczyniach znajduje się rosół z nieczystego mięsa” (Izajasza 65:3-4).

„Ci, którzy się poświęcają i oczyszczają, aby wejść do ogrodów, idąc za tym, który spożywa mięso wieprzowe, szczury i inne rzeczy nieczyste — wszyscy razem z nim zginą” — mówi Pan (Izajasza 66:17).

Te napomnienia pokazują, że jedzenie nieczystego mięsa nie było tylko sprawą diety, lecz kwestią moralną i duchową. Spożywanie takiego pokarmu było aktem nieposłuszeństwa wobec Bożych instrukcji. Ludzie, dopuszczając się praktyk wyraźnie zakazanych, okazywali lekceważenie wobec świętości i posłuszeństwa.

JEZUS A MIĘSO NIECZYSTE

Wraz z przyjściem Jezusa, rozwojem chrześcijaństwa i pojawieniem się Nowego Testamentu, wielu zaczęło się zastanawiać, czy Bogu nadal zależy na posłuszeństwie Jego przykazaniom, w tym zasadom dotyczącym nieczystych pokarmów. W rzeczywistości niemal cały świat chrześcijański je dziś, co tylko chce.

Faktem jednak jest, że w Starym Testamencie nie ma żadnego proroctwa, które mówiłoby, że Mesjasz zniesie prawo dotyczące nieczystych pokarmów — ani jakiekolwiek inne prawo Jego Ojca (jak twierdzą niektórzy). Jezus wyraźnie przestrzegał wszystkich zarządzeń Ojca, także w tej sprawie. Gdyby Jezus jadł wieprzowinę — tak jak wiemy, że jadł ryby (Łukasza 24:41-43) i baranka (Mateusza 26:17-30) — mielibyśmy wyraźny przykład do naśladowania. Ale wiemy, że tak nie było. Nie ma żadnych dowodów na to, że Jezus i Jego uczniowie odrzucili te instrukcje, które Bóg przekazał przez proroków.

OBALONE ARGUMENTY

FAŁSZYWY ARGUMENT: „Jezus uznał wszystkie pokarmy za czyste”

PRAWDA:

Ewangelia Marka 7:1-23 jest często cytowana jako dowód na to, że Jezus zniósł prawa dotyczące nieczystych pokarmów. Jednak dokładna analiza tekstu pokazuje, że taka interpretacja jest bezpodstawna. Często błędnie cytowany werset brzmi:
„Bo pokarm nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, a potem jest wydalany”. (W ten sposób uznał wszystkie pokarmy za czyste) (Marka 7:19).

KONTEKST: NIE CHODZI O MIĘSO CZYSTE I NIECZYSTE

Przede wszystkim, kontekst tego fragmentu nie dotyczy podziału na mięso czyste i nieczyste opisanego w Księdze Kapłańskiej 11. W rzeczywistości odnosi się do sporu między Jezusem a faryzeuszami na temat żydowskiej tradycji niezwiązanej z przepisami dietetycznymi. Faryzeusze i uczeni w Piśmie zauważyli, że uczniowie Jezusa nie dokonali rytualnego obmycia rąk przed jedzeniem, znanego w języku hebrajskim jako netilat jadajim (נטילת ידיים). Obrzęd ten polega na obmyciu rąk z błogosławieństwem i jest praktykowany do dziś, zwłaszcza w kręgach ortodoksyjnych.

Zaniepokojenie faryzeuszy nie dotyczyło prawa Bożego, lecz przestrzegania ludzkich tradycji. Ocenili oni brak tego rytuału u uczniów jako pogwałcenie zwyczaju, utożsamiając to z nieczystością.

ODPOWIEDŹ JEZUSA: LICZY SIĘ SERCE

Jezus poświęca znaczną część Ewangelii Marka 7, aby nauczać, że to, co naprawdę kala człowieka, to nie zewnętrzne rytuały, ale stan jego serca. Podkreśla, że duchowa nieczystość pochodzi z wnętrza — z grzesznych myśli i czynów — a nie z zaniedbania obrzędowych tradycji.

Gdy Jezus mówi, że pokarm nie kala człowieka, ponieważ trafia do przewodu pokarmowego, a nie do serca, nie odnosi się do prawa dietetycznego, ale do tradycji mycia rąk. Jego przesłanie dotyczy wewnętrznej czystości, a nie zewnętrznych rytuałów.

DOKŁADNA ANALIZA MARKA 7:19

Marka 7:19 jest często źle rozumiany z powodu przypisu wtrąconego przez wydawców Biblii, który mówi: „W ten sposób uznał wszystkie pokarmy za czyste.” Tymczasem grecki tekst zawiera jedynie zdanie: „οτι ουκ εισπορευεται αυτου εις την καρδιαν αλλ εις την κοιλιαν και εις τον αφεδρωνα εκπορευεται καθαριζον παντα τα βρωματα”, co dosłownie znaczy: „ponieważ nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i wychodzi do latryny, oczyszczając wszystkie pokarmy”.

Tłumaczenie: „wychodzi do latryny, oczyszczając wszystkie pokarmy” jako: „W ten sposób uznał wszystkie pokarmy za czyste” jest jawną próbą manipulacji tekstem, mającą na celu dostosowanie go do powszechnego uprzedzenia wobec Prawa Bożego w seminariach i wśród wydawców Biblii.

Bardziej logiczne jest odczytanie całego zdania jako codziennego opisu procesu trawienia. Układ pokarmowy przyjmuje jedzenie, wyodrębnia składniki odżywcze i to, co pożyteczne dla organizmu (czysta część), a reszta jest wydalana jako odpad. Zwrot „oczyszczając wszystkie pokarmy” odnosi się najprawdopodobniej do naturalnego procesu oddzielania tego, co użyteczne, od tego, co zostaje usunięte.

WNIOSKI DOTYCZĄCE TEGO FAŁSZYWEGO ARGUMENTU

Ewangelia Marka 7:1-23 nie dotyczy zniesienia przepisów dietetycznych Bożego Prawa, lecz odrzucenia ludzkich tradycji, które stawiają zewnętrzne rytuały ponad stan serca. Jezus nauczał, że prawdziwa nieczystość pochodzi z wnętrza człowieka, a nie z braku ceremonii. Twierdzenie, że „Jezus uznał wszystkie pokarmy za czyste”, jest błędną interpretacją tekstu, wynikającą z uprzedzeń wobec wiecznych przykazań Bożych. Uważna lektura kontekstu i oryginalnego języka pokazuje jasno, że Jezus podtrzymywał nauki Tory i nie odrzucił żadnego z przepisów dotyczących pokarmów.

FAŁSZYWY ARGUMENT: „W wizji Bóg powiedział apostołowi Piotrowi, że odtąd możemy jeść mięso każdego zwierzęcia”

PRAWDA:

Wielu ludzi powołuje się na wizję Piotra z Dziejów Apostolskich 10 jako dowód na to, że Bóg zniósł prawa dotyczące nieczystych zwierząt. Jednak bliższe przyjrzenie się kontekstowi i celowi tej wizji pokazuje, że nie miała ona nic wspólnego ze zniesieniem przepisów dotyczących pokarmów. Celem wizji było nauczenie Piotra, aby przyjął pogan do ludu Bożego — a nie zmiana dietetycznych instrukcji przekazanych przez Boga.

WIZJA PIOTRA I JEJ CEL

W Dziejach Apostolskich 10 Piotr ma wizję płótna zstępującego z nieba, zawierającego wszelkiego rodzaju zwierzęta — zarówno czyste, jak i nieczyste — wraz z poleceniem: „zabijaj i jedz”. Reakcja Piotra jest jednoznaczna:
„Przenigdy, Panie! Bo nigdy nie jadłem nic skalanego ani nieczystego” (Dzieje Apostolskie 10:14).

Ta reakcja jest znacząca z kilku powodów:

  1. Posłuszeństwo Piotra przepisom dietetycznym
    Ta wizja miała miejsce po wniebowstąpieniu Jezusa i po zesłaniu Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy. Gdyby Jezus podczas swojej służby zniósł prawa dotyczące pokarmów, Piotr — bliski uczeń Jezusa — wiedziałby o tym i nie zareagowałby tak zdecydowanym sprzeciwem. Fakt, że Piotr odmówił spożycia nieczystych zwierząt, świadczy o tym, że nadal przestrzegał tych praw i nie rozumiał, że miałyby one zostać unieważnione.
  2. Prawdziwe przesłanie wizji
    Wizja zostaje powtórzona trzykrotnie, co podkreśla jej znaczenie, ale jej prawdziwe znaczenie zostaje wyjaśnione kilka wersetów później, gdy Piotr odwiedza dom Korneliusza, poganina. Sam Piotr tłumaczy sens wizji:
    „Bóg pokazał mi, żebym żadnego człowieka nie nazywał skalanym ani nieczystym” (Dzieje Apostolskie 10:28).

Wizja nie dotyczyła w ogóle jedzenia, ale była symbolicznym przesłaniem. Bóg użył obrazu zwierząt czystych i nieczystych, aby nauczyć Piotra, że bariery między Żydami a poganami zostały zniesione i że poganie mogą być teraz częścią wspólnoty przymierza Bożego.

NIEKONSEKWENCJE LOGICZNE W ARGUMENCIE „ZNIESIONE PRAWA O POKARMACH”

Twierdzenie, że wizja Piotra znosi prawa dietetyczne, ignoruje kilka kluczowych faktów:

  1. Początkowy sprzeciw Piotra
    Gdyby prawa dotyczące pokarmów były już zniesione, sprzeciw Piotra nie miałby sensu. Jego słowa ukazują, że nadal przestrzegał tych przepisów — i to mimo wielu lat chodzenia za Jezusem.
  2. Brak dowodu w Piśmie
    Nigdzie w Dzieje Apostolskie 10 nie znajduje się stwierdzenie, że prawa dotyczące pokarmów zostały zniesione. Głównym tematem jest przyjęcie pogan, a nie redefinicja tego, co czyste i nieczyste.
  3. Symbolika wizji
    Znaczenie wizji staje się jasne, gdy spojrzymy na jej zastosowanie. Gdy Piotr rozumie, że Bóg nie ma względu na osoby, lecz przyjmuje każdego, kto się Go boi i czyni to, co prawe (Dzieje Apostolskie 10:34-35), oczywiste staje się, że wizja dotyczyła przełamywania uprzedzeń, a nie przepisów żywieniowych.
  4. Sprzeczności interpretacyjne
    Jeśli wizja dotyczyłaby jedynie pokarmów, byłaby sprzeczna z dalszym przekazem Dziejów Apostolskich, gdzie Żydzi wierzący, w tym Piotr, nadal przestrzegają wskazań Tory. Co więcej, wizja straciłaby swoją symboliczną moc, gdyby odczytywać ją dosłownie — jako wskazówkę żywieniową — a nie duchową lekcję dotyczącą włączenia pogan.
WNIOSKI DOTYCZĄCE TEGO FAŁSZYWEGO ARGUMENTU

Wizja Piotra z Dziejów Apostolskich 10 nie dotyczyła jedzenia, lecz ludzi. Bóg użył obrazu zwierząt czystych i nieczystych, by przekazać głębszą duchową prawdę: że Ewangelia jest dla wszystkich narodów i że poganie nie mają być dłużej uważani za nieczystych lub wykluczonych z ludu Bożego. Interpretowanie tej wizji jako zniesienia praw dietetycznych to niezrozumienie zarówno kontekstu, jak i celu tego fragmentu.

Przepisy dotyczące pokarmów, dane przez Boga w Księdze Kapłańskiej 11, pozostają niezmienne i nigdy nie były przedmiotem tej wizji. Potwierdzają to działania i słowa samego Piotra. Prawdziwe przesłanie wizji dotyczy przełamywania barier między ludźmi — a nie zmiany wiecznych przykazań Bożych.

Stary obraz rzeźników przygotowujących mięso zgodnie z biblijnymi zasadami spuszczania krwi ze zwierząt czystych, ptaków i zwierząt lądowych.
Stary obraz rzeźników przygotowujących mięso zgodnie z biblijnymi zasadami spuszczania krwi ze zwierząt czystych, ptaków i zwierząt lądowych, jak opisano w Księdze Kapłańskiej 11.

FAŁSZYWY ARGUMENT: „Sobór jerozolimski zdecydował, że poganie mogą jeść wszystko, byle nie było duszone ani z krwią”

PRAWDA:

Sobór Jerozolimski (Dzieje Apostolskie 15) jest często błędnie interpretowany jako dowód na to, że poganom pozwolono zignorować większość przykazań Bożych i stosować się jedynie do czterech podstawowych wymagań. Jednak dokładna analiza pokazuje, że decyzje tego soboru nie miały na celu zniesienia Bożych praw dla pogan, ale ułatwienie im początkowego uczestnictwa we wspólnotach mesjańskich Żydów.

CZEGO DOTYCZYŁ SOBÓR JEROZOLIMSKI?

Główne pytanie poruszane na soborze dotyczyło tego, czy poganie muszą w pełni poddać się całej Torze — włącznie z obrzezaniem — zanim będą mogli usłyszeć Ewangelię i uczestniczyć w zgromadzeniach pierwszych mesjańskich wspólnot.

Przez wieki tradycja żydowska nauczała, że poganin musi stać się w pełni posłusznym Torze — obejmując m.in. obrzezanie, przestrzeganie szabatu, prawa dietetyczne i inne przykazania — zanim Żyd mógł swobodnie z nim przebywać (patrz Mateusza 10:5-6; Jana 4:9; Dzieje Apostolskie 10:28). Decyzja soboru oznaczała przełom: uznano, że poganie mogą rozpocząć swoją drogę wiary bez natychmiastowego wypełniania wszystkich tych przepisów.

CZTERY POCZĄTKOWE WYMAGANIA DLA ZGODY

Sobór postanowił, że poganie mogą uczestniczyć w zgromadzeniach takimi, jakimi są, pod warunkiem, że będą unikać następujących praktyk (Dzieje Apostolskie 15:20):

  1. Pokarm zanieczyszczony przez bożki: Unikać spożywania mięsa ofiarowanego bożkom, ponieważ bałwochwalstwo było głęboko obraźliwe dla wierzących Żydów.
  2. Niemoralność seksualna: Powstrzymywać się od grzechów seksualnych, powszechnych w praktykach pogańskich.
  3. Mięso ze zwierząt duszonych: Unikać jedzenia zwierząt zabitych w niewłaściwy sposób, ponieważ zawierają krew — zakazaną przez prawo Boże.
  4. Krew: Unikać spożywania krwi — praktyki wyraźnie zabronionej w Torze (Kapłańska 17:10-12).

Te wymagania nie stanowiły streszczenia wszystkich praw, których poganie mieli przestrzegać. Były one punktem wyjścia, mającym na celu zapewnienie pokoju i jedności między wierzącymi Żydami i poganami we wspólnych zgromadzeniach.

CZEGO TA DECYZJA NIE OZNACZAŁA

Twierdzenie, że te cztery wymagania były jedynymi, jakie poganie muszą spełnić, aby podobać się Bogu i otrzymać zbawienie, jest absurdem.

  • Czy poganie mogli łamać Dziesięć Przykazań?
    • Czy mogli czcić innych bogów, nadużywać imienia Bożego, kraść lub zabijać? Oczywiście, że nie. Taki wniosek byłby sprzeczny z całym nauczaniem Pisma o Bożych oczekiwaniach względem sprawiedliwości.
  • Punkt wyjścia, nie punkt końcowy:
    • Sobór zajął się natychmiastową potrzebą dopuszczenia pogan do uczestnictwa w zgromadzeniach mesjańskich Żydów. Zakładano, że z czasem będą wzrastać w poznaniu i posłuszeństwie.

Dzieje Apostolskie 15:21 PRZYNOSI WYJAŚNIENIE

Decyzja soboru zostaje wyjaśniona w Dzieje Apostolskie 15:21:
„Zakon Mojżesza [Tora] jest bowiem głoszony od dawna w każdym mieście i co szabat czytany w synagogach.”

Ten werset pokazuje, że poganie mieli nadal poznawać Boże prawa, uczestnicząc w nabożeństwach synagogalnych i słuchając czytania Tory. Sobór nie zniósł przykazań Bożych, lecz ustanowił praktyczne podejście, by poganie mogli rozpocząć swoją drogę wiary bez przytłoczenia ich od razu całością przykazań.

KONTEKST NAUCZANIA JEZUSA

Sam Jezus podkreślał znaczenie Bożych przykazań. Na przykład w Mateusza 19:17, w Łukasza 11:28 oraz w całym Kazaniu na Górze (Mateusza 5–7), Jezus potwierdza konieczność przestrzegania Bożych praw — takich jak zakaz morderstwa, cudzołóstwa, miłość bliźniego i wiele innych. Te zasady były fundamentem i nie mogły zostać odrzucone przez apostołów.

WNIOSKI DOTYCZĄCE TEGO FAŁSZYWEGO ARGUMENTU

Sobór Jerozolimski nie stwierdził, że poganie mogą jeść wszystko lub ignorować Boże przykazania. Dotyczył konkretnego problemu: jak umożliwić poganom udział w mesjańskich wspólnotach bez konieczności natychmiastowego przyjęcia całej Tory. Cztery wymagania były praktycznymi krokami mającymi na celu zachowanie pokoju w mieszanych wspólnotach żydowsko-pogańskich.

Oczekiwanie było jasne: poganie mieli stopniowo wzrastać w poznaniu Bożych praw poprzez słuchanie Tory, która była czytana w każdą sobotę w synagogach. Twierdzenie przeciwne wypacza sens decyzji soboru i ignoruje szersze nauczanie Pisma Świętego.

FAŁSZYWY ARGUMENT: „Apostoł Paweł nauczał, że Chrystus zniósł konieczność posłuszeństwa Bożemu Prawu, by dostąpić zbawienia”

PRAWDA:

Wielu przywódców chrześcijańskich — jeśli nie większość — błędnie naucza, że apostoł Paweł sprzeciwiał się Bożemu Prawu i pouczał pogan, by nie przestrzegali przykazań. Niektórzy nawet twierdzą, że posłuszeństwo Bożym przykazaniom może zagrozić zbawieniu. Taka interpretacja doprowadziła do poważnego zamieszania teologicznego.

Uczeni, którzy nie zgadzają się z tym poglądem, starali się wnikliwie wyjaśnić kontrowersje wokół pism Pawła, próbując wykazać, że jego nauczanie zostało źle zrozumiane lub wyrwane z kontekstu, szczególnie w odniesieniu do Prawa i zbawienia. Nasze dzieło jednak przyjmuje inne stanowisko.

DALSZE TŁUMACZENIE PAWŁA JEST DROGĄ BŁĘDNĄ

Uważamy, że niepotrzebne — a nawet obraźliwe wobec Pana — jest podejmowanie wielkich wysiłków, aby tłumaczyć stanowisko Pawła względem Prawa. Taki zabieg wynosi Pawła, zwykłego człowieka, do pozycji równej — lub wyższej — od proroków Bożych, a nawet samego Jezusa.

Właściwe podejście teologiczne polega na zbadaniu, czy Pisma poprzedzające Pawła zapowiadały lub popierały ideę, że po Jezusie przyjdzie ktoś, kto nauczy czegoś sprzecznego z Bożymi przykazaniami. Gdyby istniało takie ważne proroctwo, mielibyśmy podstawy, by uznać nauczanie Pawła w tej sprawie za pochodzące od Boga i godne pełnego zrozumienia i przyjęcia.

BRAK PROROCTW O PAWLE

W rzeczywistości Pismo nie zawiera żadnych proroctw o Pawle — ani o żadnym innym człowieku — który miałby przynieść przesłanie znoszące Boże przykazania. Jedynymi postaciami zapowiedzianymi w Starym Testamencie, które pojawiają się w Nowym Testamencie, są:

  1. Jan Chrzciciel: Jego rola jako poprzednika Mesjasza została zapowiedziana i potwierdzona przez Jezusa (np. Izajasza 40:3, Malachiasza 4:5-6, Mateusza 11:14).
  2. Judasz Iskariota: Wzmianki pośrednie znajdują się w takich fragmentach jak Psalm 41:9 i Psalm 69:25.
  3. Józef z Arymatei: Izajasza 53:9 pośrednio odnosi się do niego jako tego, który zapewnił Jezusowi miejsce pochówku.

Poza tymi osobami nie istnieją żadne proroctwa o kimkolwiek — a tym bardziej o kimś z Tarsu — kto zostałby posłany, aby unieważnić Boże przykazania lub nauczać, że poganie mogą być zbawieni bez posłuszeństwa Jego wiecznemu Prawu.

CO JEZUS PRZEPOWIEDZIAŁ, ŻE NASTĄPI PO JEGO WNIEBOWSTĄPIENIU

Jezus wypowiedział wiele proroctw dotyczących tego, co nastąpi po zakończeniu Jego ziemskiej misji, w tym:

  • Zniszczenie Świątyni (Mateusza 24:2).
  • Prześladowania Jego uczniów (Jana 15:20, Mateusza 10:22).
  • Rozprzestrzenienie się orędzia o Królestwie pośród wszystkich narodów (Mateusza 24:14).

Jednak nigdzie nie znajdziemy wzmianki o kimkolwiek z Tarsu — a tym bardziej o Pawle — który miałby otrzymać autorytet do nauczania nowej lub sprzecznej z dotychczasową doktryny dotyczącej zbawienia i posłuszeństwa.

PRAWDZIWY TEST DLA PISM PAWŁA

To nie znaczy, że należy odrzucać pisma Pawła ani Piotra, Jana czy Jakuba. Należy jednak podchodzić do nich z ostrożnością, upewniając się, że każda interpretacja jest zgodna z podstawowymi Pismami: Prawem i Prorokami Starego Testamentu oraz nauką Jezusa zawartą w Ewangeliach.

Problem nie leży w samych pismach, lecz w interpretacjach narzuconych przez teologów i przywódców kościelnych. Każda interpretacja nauczania Pawła musi być poparta:

  1. Starym Testamentem: Prawem Bożym objawionym przez Jego proroków.
  2. Czterema Ewangeliami: Słowami i czynami Jezusa, który przestrzegał i potwierdzał Prawo.

Jeśli dana interpretacja nie spełnia tych kryteriów, nie powinna być przyjmowana jako prawda.

WNIOSKI DOTYCZĄCE TEGO FAŁSZYWEGO ARGUMENTU

Argument, że Paweł nauczał o zniesieniu Bożych przykazań, w tym przepisów dietetycznych, nie ma poparcia w Piśmie. Żadne proroctwo nie zapowiada takiego przesłania, a sam Jezus potwierdzał ważność Prawa. Dlatego wszelkie nauki, które twierdzą inaczej, muszą być skonfrontowane z niezmiennym Słowem Bożym.

Jako naśladowcy Mesjasza, jesteśmy powołani do tego, by dążyć do zgodności z tym, co Bóg już objawił i zapisał — a nie do polegania na interpretacjach, które przeczą Jego wiecznym przykazaniom.

NAUCZANIE JEZUSA — PRZEZ SŁOWO I PRZYKŁAD

Prawdziwy uczeń Chrystusa kształtuje całe swoje życie na Jego wzór. Jezus jasno powiedział, że jeśli Go miłujemy, będziemy posłuszni Ojcu i Synowi. Nie jest to wymaganie dla ludzi słabych, lecz dla tych, którzy mają wzrok utkwiony w Królestwie Bożym i są gotowi zrobić wszystko, by osiągnąć życie wieczne — nawet jeśli oznacza to sprzeciw ze strony przyjaciół, kościoła czy rodziny. Przykazania dotyczące włosów i brody, tzitzit, obrzezania, szabatu oraz zakazanych pokarmów są ignorowane przez niemal całe chrześcijaństwo — a ci, którzy odmawiają pójścia za tłumem, z pewnością doświadczą prześladowania, tak jak zapowiedział Jezus (Mateusza 5:10). Posłuszeństwo wobec Boga wymaga odwagi, ale nagrodą jest wieczność.

ZAKAZANE POKARMY WEDŁUG PRAWA BOŻEGO

Cztery kopyta różnych zwierząt — niektóre rozdzielone, inne zwarte. Prawo biblijne o zwierzętach czystych i nieczystych.
Cztery kopyta różnych zwierząt — niektóre rozdzielone, inne zwarte — ilustrują biblijne prawo o zwierzętach czystych i nieczystych według Księgi Kapłańskiej 11.

Prawo dietetyczne Boże, opisane w Torze, precyzyjnie określa, które zwierzęta Jego lud może spożywać, a których musi unikać. Instrukcje te podkreślają świętość, posłuszeństwo i oddzielenie od praktyk, które kalają. Poniżej znajduje się szczegółowa i opisowa lista zakazanych pokarmów wraz z odniesieniami biblijnymi.

  1. ZWIERZĘTA LĄDOWE, KTÓRE NIE PRZEŻUWAJĄ POKARMU LUB NIE MAJĄ ROZDWOJONYCH KOPYT
  • Zwierzęta są uznawane za nieczyste, jeśli nie posiadają jednej lub obu tych cech.
  • Przykłady zakazanych zwierząt:
    • Wielbłąd (gamal, גָּמָל) – przeżuwa pokarm, ale nie ma rozdzielonych kopyt (Kapłańska 11:4).
    • Koń (sus, סוּס) – nie przeżuwa pokarmu i nie ma rozdzielonych kopyt.
    • Świnia (chazir, חֲזִיר) – ma rozdzielone kopyta, ale nie przeżuwa pokarmu (Kapłańska 11:7).
  1. STWORZENIA WODNE BEZ PŁETW I ŁUSEK
  • Dozwolone są tylko ryby posiadające zarówno płetwy, jak i łuski. Stworzenia, którym brakuje którejkolwiek z tych cech, są nieczyste.
  • Przykłady zakazanych stworzeń:
    • Sum – brak łusek.
    • Skorupiaki – krewetki, kraby, homary, małże.
    • Węgorze – brak płetw i łusek.
    • Kałamarnice i ośmiornice – nie mają ani płetw, ani łusek (Kapłańska 11:9-12).
  1. PTAKI DRAPIEŻNE, PADLINOŻERNE I INNE ZAKAZANE GATUNKI
  • Prawo wskazuje konkretne ptaki, których nie wolno spożywać — zazwyczaj są to ptaki drapieżne lub żywiące się padliną.
  • Przykłady zakazanych ptaków:
    • Orzeł (neszer, נֶשֶׁר) (Kapłańska 11:13).
    • Sęp (da’ah, דַּאָה) (Kapłańska 11:14).
    • Kruk (orev, עֹרֵב) (Kapłańska 11:15).
    • Sowy, jastrzębie, kormorany i inne (Kapłańska 11:16-19).
  1. LATAJĄCE OWADY CHODZĄCE NA CZWORAKACH
  • Latające owady są na ogół nieczyste, chyba że posiadają zgięte odnóża umożliwiające skakanie.
  • Przykłady zakazanych owadów:
    • Muchy, komary, chrząszcze.
    • Szarańcze i koniki polne są jednak wyjątkiem i są dozwolone (Kapłańska 11:20-23).
  1. ZWIERZĘTA PEŁZAJĄCE PO ZIEMI
  • Każde stworzenie poruszające się po brzuchu lub mające wiele nóg i pełzające po ziemi jest nieczyste.
  • Przykłady zakazanych stworzeń:
    • Węże.
    • Jaszczurki.
    • Myszy i krety (Kapłańska 11:29-30, 11:41-42).
  1. MARTWE LUB ROZKŁADAJĄCE SIĘ ZWIERZĘTA
  • Nawet w przypadku zwierząt czystych, każda padlina, która zdechła sama lub została rozszarpana przez drapieżniki, jest zakazana do spożycia.
  • Odniesienie: Kapłańska 11:39-40, Wj 22:31.
  1. KRZYŻOWANIE GATUNKÓW
  • Choć nie dotyczy bezpośrednio diety, krzyżowanie gatunków jest zakazane, co sugeruje również troskę o właściwe praktyki w produkcji żywności.
  • Odniesienie: Kapłańska 19:19.

Instrukcje te ukazują pragnienie Boga, aby Jego lud był odrębny i czcił Go nawet poprzez swoje wybory żywieniowe. Przestrzegając tych praw, Jego naśladowcy okazują posłuszeństwo i szacunek wobec świętości Jego przykazań.



Aneks 5g: Praca i Szabat — pokonywanie wyzwań codzienności

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o 4. przykazaniu: Szabat:

  1. Aneks 5a: Szabat i dzień chodzenia do kościoła — dwie różne rzeczy
  2. Aneks 5b: Jak zachowywać Szabat we współczesnych czasach
  3. Aneks 5c: Zastosowanie zasad szabatu w codziennym życiu
  4. Aneks 5d: Jedzenie w Szabat — praktyczne wskazówki
  5. Aneks 5e: Transport w Szabat
  6. Aneks 5f: Technologia i rozrywka w Szabat
  7. Aneks 5g: Praca i Szabat — pokonywanie wyzwań codzienności (Obecna strona).

DLACZEGO PRACA JEST NAJWIĘKSZYM WYZWANIEM

Dla większości wierzących największą przeszkodą w zachowywaniu szabatu jest zatrudnienie. Jedzenie, transport i technologię można dostosować dzięki przygotowaniu, ale zobowiązania zawodowe uderzają w sam rdzeń utrzymania i tożsamości człowieka. W starożytnym Izraelu rzadko stanowiło to problem, ponieważ cały naród przestawał pracować w Szabat; sklepy, sądy i targowiska były z urzędu zamknięte. Powszechne łamanie szabatu było nietypowe i zwykle wiązało się z okresami narodowego nieposłuszeństwa lub wygnania (zob. Nehemiasza 13:15-22). Dziś jednak większość z nas żyje w społeczeństwach, w których siódmy dzień jest zwyczajnym dniem pracy, co sprawia, że to przykazanie jest najtrudniejsze w praktycznym zastosowaniu.

PRZEJŚCIE OD ZASAD DO PRAKTYKI

W całej tej serii podkreślaliśmy, że przykazanie szabatu jest częścią świętego i wiecznego Prawa Bożego, a nie odosobnioną regułą. Te same zasady przygotowania, świętości i konieczności mają tu zastosowanie, ale stawka jest wyższa. Wybór zachowywania szabatu może wpłynąć na dochody, ścieżki kariery czy modele biznesowe. Jednak Pismo konsekwentnie przedstawia zachowywanie szabatu jako próbę lojalności i zaufania Bożemu zaopatrzeniu — cotygodniową okazję, by pokazać, gdzie leży nasza ostateczna wierność.

CZTERY NAJCZĘSTSZE SYTUACJE ZWIĄZANE Z PRACĄ

W tym artykule rozważymy cztery główne kategorie, w których pojawiają się konflikty z szabatem:

  1. Zatrudnienie na etacie — praca u kogoś w handlu detalicznym, wytwórstwie lub podobnych branżach.
  2. Samozatrudnienie — prowadzenie własnego sklepu lub działalności w domu.
  3. Służby ratunkowe i opieka zdrowotna — policja, strażacy, lekarze, pielęgniarki, opiekunowie i podobne role.
  4. Służba wojskowa — zarówno obowiązkowa, jak i zawodowa.

Każda sytuacja wymaga rozeznania, przygotowania i odwagi, ale biblijna podstawa jest ta sama: „Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swą pracę, ale siódmego dnia jest szabat Pana, Boga twego” (Wyjścia 20:9-10).

ZATRUDNIENIE NA ETACIE

Dla wierzących zatrudnionych na etacie — w handlu detalicznym, produkcji, usługach czy podobnych zawodach — największym wyzwaniem jest to, że grafiki pracy są zwykle ustalane przez kogoś innego. W starożytnym Izraelu problem ten praktycznie nie istniał, bo cały naród zachowywał Szabat, ale w nowoczesnych gospodarkach sobota bywa dniem szczytowym. Pierwszym krokiem dla osoby zachowującej Szabat jest wczesne i jasne zakomunikowanie swoich przekonań oraz zrobienie wszystkiego, co możliwe, by ułożyć tydzień pracy wokół Szabatu.

Jeśli szukasz nowej pracy, wspomnij o zachowywaniu Szabatu na etapie rozmowy kwalifikacyjnej, a nie w CV. Pozwoli to uniknąć odrzucenia przed rozmową, a także da okazję, by wyjaśnić swoje zobowiązanie i podkreślić gotowość do pracy w inne dni. Wielu pracodawców ceni pracowników, którzy podejmą się pracy w niedziele lub w mniej pożądanych godzinach w zamian za wolne soboty. Jeśli już jesteś zatrudniony, poproś z szacunkiem o zwolnienie z pracy w godzinach Szabatu, oferując zmiany w grafiku, pracę w święta lub odrobienie godzin w inne dni.

Zwracaj się do pracodawcy z uczciwością i pokorą, ale też stanowczo. Szabat nie jest osobistą preferencją, lecz przykazaniem. Pracodawcy chętniej przychylą się do prośby jasnej i wyrażonej z szacunkiem niż do niepewnej i chwiejnej. Pamiętaj, że przygotowanie w ciągu tygodnia należy do ciebie — kończ projekty z wyprzedzeniem, zostaw miejsce pracy uporządkowane i upewnij się, że twoja nieobecność w Szabat nie obciąży niepotrzebnie współpracowników. Okazując rzetelność i niezawodność, wzmacniasz swoją wiarygodność i pokazujesz, że zachowywanie Szabatu kształtuje lepszego pracownika, a nie gorszego.

Jeśli pracodawca kategorycznie odmawia zmiany grafiku, rozważ modlitewnie swoje opcje. Niektórzy zachowujący Szabat podejmowali decyzje o obniżeniu pensji, zmianie działu czy nawet zmianie zawodu, aby być posłusznymi Bożemu przykazaniu. Choć trudne, takie decyzje wpisują się w to, że Szabat jest cotygodniową próbą wiary — zaufania, że Boże zaopatrzenie przewyższa to, co tracisz, będąc Mu posłuszny.

SAMOZATRUDNIENIE

Dla osób samozatrudnionych — prowadzących biznes domowy, usługi freelancerskie czy sklep — próba szabatu wygląda inaczej, ale jest równie realna. Zamiast pracodawcy wyznaczającego godziny pracy, to ty je wyznaczasz, co oznacza, że musisz celowo zamknąć działalność w świętych godzinach. W starożytnym Izraelu kupcy, którzy próbowali handlować w Szabat, byli upominani (Nehemiasza 13:15-22). Zasada ta nadal obowiązuje: nawet jeśli klienci oczekują twoich usług w weekend, Bóg oczekuje, że uświęcisz siódmy dzień.

Jeśli planujesz rozpocząć działalność, zastanów się, jak wpłynie ona na twoją zdolność zachowywania Szabatu. Niektóre branże łatwo zamknąć w siódmy dzień; inne opierają się na weekendowej sprzedaży czy terminach. Wybierz działalność, która pozwala tobie i twoim pracownikom zachować Szabat wolny od pracy. Wpisz zamknięcie w Szabat w planie biznesowym i komunikacji z klientami od samego początku. Ustalając oczekiwania wcześnie, uczysz klientów szacunku dla twoich granic.

Jeśli twój biznes działa w Szabat, wprowadź konieczne zmiany, by go zamykać w święty dzień — nawet jeśli oznacza to spadek przychodów. Pismo ostrzega, że czerpanie zysku z pracy w Szabat podważa posłuszeństwo równie mocno, jak wykonywanie tej pracy własnymi rękami. Współki i partnerstwa mogą komplikować sprawę: nawet jeśli niewierzący wspólnik prowadzi firmę w Szabat, ty nadal czerpiesz zysk z tej pracy, a Bóg nie akceptuje takiego rozwiązania. Aby uczcić Boga, osoba zachowująca Szabat powinna wycofać się z systemu, w którym jej dochód zależy od pracy szabatowej.

Choć te decyzje bywają kosztowne, stanowią mocne świadectwo. Klienci i współpracownicy zobaczą twoją integralność i konsekwencję. Zamykając biznes w Szabat, czynem ogłaszasz, że twoje zaufanie spoczywa na Bożym zaopatrzeniu, a nie na nieustannej produkcji.

SŁUŻBY RATUNKOWE I OPIEKA ZDROWOTNA

Powszechne jest błędne przekonanie, że praca jako ratownik albo w ochronie zdrowia jest z automatu dozwolona w Szabat. Pogląd ten zwykle wynika z faktu, że Jezus uzdrawiał ludzi w Szabat (zob. Mateusza 12:9-13; Marka 3:1-5; Łukasza 13:10-17). Bliższe spojrzenie pokazuje jednak, że Jezus nie wychodził z domu w Szabat z zamiarem prowadzenia „kliniki uzdrawiania”. Jego uzdrowienia były spontanicznymi aktami miłosierdzia, a nie wzorcem zaplanowanej, opłacanej pracy. Nie ma ani jednego przypadku, by Jezus otrzymał zapłatę za uzdrowienia. Jego przykład uczy nas pomagać tym, którzy są w prawdziwej potrzebie, nawet w Szabat, ale nie znosi czwartego przykazania ani nie czyni z opieki zdrowotnej i pracy ratunkowej stałego wyjątku.

We współczesnym świecie rzadko brakuje osób, które nie zachowują Szabatu i chętnie wypełniają te role. Szpitale, kliniki i służby ratunkowe działają 24/7, obsadzane w większości przez ludzi, którzy Szabatu nie przestrzegają. Ta dostępność usuwa usprawiedliwienie, by dziecko Boże świadomie przyjmowało pracę wymagającą regularnego łamania Szabatu. Choć może to brzmieć szlachetnie, żadna profesja — nawet nastawiona na pomaganie — nie stoi ponad Bożym nakazem odpoczynku w siódmym dniu. Nie możemy twierdzić: „Służenie ludziom jest dla Boga ważniejsze niż zachowywanie Jego Prawa”, skoro sam Bóg zdefiniował dla nas świętość i odpoczynek.

Nie znaczy to, że zachowujący Szabat nigdy nie mogą działać dla ratowania życia czy ulżenia w cierpieniu w Szabat. Jak uczył Jezus: „W Szabat wolno czynić dobrze” (Mateusza 12:12). Jeśli pojawi się niespodziewany nagły przypadek — wypadek, chory sąsiad czy kryzys w twoim domu — należy działać, by chronić życie i zdrowie. To jednak czym innym niż przyjmowanie stanowiska, które z góry zobowiązuje do pracy w każdy Szabat. W rzadkich przypadkach, gdy naprawdę nikogo innego nie ma, możesz tymczasowo zastąpić kogoś w krytycznej potrzebie, ale niech to będą wyjątki, a nie norma; unikaj też pobierania zapłaty w tych godzinach.

Zasadą przewodnią jest odróżnianie spontanicznych aktów miłosierdzia od regularnego zatrudnienia. Miłosierdzie współgra z duchem Szabatu; zaplanowana, nastawiona na zysk praca go podważa. W miarę możliwości osoby zachowujące Szabat pracujące w ochronie zdrowia czy ratownictwie powinny negocjować grafiki szanujące Szabat, szukać ról lub zmian, które nie naruszają przykazania, i ufać Bożemu zaopatrzeniu, czyniąc to.

SŁUŻBA WOJSKOWA

Służba wojskowa stanowi szczególne wyzwanie dla zachowujących Szabat, ponieważ często wiąże się z obowiązkową służbą pod władzą państwa. Pismo podaje przykłady ludu Bożego mierzącego się z takim napięciem. Wojsko izraelskie maszerowało przez siedem dni wokół Jerycha, co znaczy, że nie odpoczywali w siódmym dniu (Jozuego 6:1-5), a Nehemiasz opisuje straże przy bramach miasta w Szabat, strzegące jego świętości (Nehemiasza 13:15-22). Przykłady te pokazują, że w czasach obrony narodowej lub kryzysu obowiązki mogły rozciągać się na Szabat — ale podkreślają też, że były to wyjątki związane z przetrwaniem wspólnoty, a nie osobistymi wyborami kariery.

Dla osób poborowych środowisko nie jest dobrowolne. Podlegasz rozkazom i masz bardzo ograniczoną możliwość wyboru grafiku. W takim przypadku zachowujący Szabat powinien nadal z szacunkiem prosić przełożonych o zwolnienie z obowiązków w Szabat, wyjaśniając, że to głęboko zakorzenione przekonanie. Nawet jeśli prośba nie zostanie uwzględniona, sam wysiłek oddaje chwałę Bogu i może przynieść nieoczekiwaną przychylność. Ponad wszystko zachowuj pokorną postawę i spójne świadectwo.

Dla osób rozważających karierę wojskową sytuacja wygląda inaczej. Pozycja zawodowa to wybór osobisty, podobnie jak każdy inny zawód. Przyjęcie roli, o której wiesz, że będzie regularnie wymagać łamania Szabatu, jest nie do pogodzenia z nakazem, by go uświęcać. Tak jak w innych dziedzinach, zasadą przewodnią jest szukanie przydziałów lub stanowisk, w których twoje zachowywanie Szabatu może być uszanowane. Jeśli w danym obszarze nie jest to możliwe, rozważ w modlitwie inną drogę zawodową, ufając, że Bóg otworzy inne drzwi.

W służbie zarówno obowiązkowej, jak i dobrowolnej kluczowe jest czcić Boga tam, gdzie jesteś. Zachowuj Szabat w maksymalnym możliwym zakresie bez buntu, okazując szacunek autorytetowi, a jednocześnie cicho żyjąc zgodnie z przekonaniami. W ten sposób pokazujesz, że twoja wierność Prawu Bożemu nie zależy od wygody, ale jest zakorzeniona w wierności.

WNIOSKI: ŻYCIE SZABATEM JAKO SPOSÓB ŻYCIA

Tym artykułem kończymy naszą serię o Szabacie. Od jego fundamentów w stworzeniu po praktyczne zastosowania w sferze jedzenia, transportu, technologii i pracy widzieliśmy, że czwarte przykazanie nie jest izolowaną regułą, lecz żywym rytmem wplecionym w wieczne Prawo Boże. Zachowywanie Szabatu to więcej niż unikanie pewnych czynności; to przygotowanie z wyprzedzeniem, zaprzestanie zwykłej pracy i uświęcanie czasu dla Boga. Chodzi o uczenie się zaufania Jego zaopatrzeniu, kształtowanie tygodnia wokół Jego priorytetów i modelowanie Jego odpoczynku w niespokojnym świecie.

Bez względu na twoje okoliczności — czy jesteś zatrudniony, samozatrudniony, opiekujesz się rodziną, czy służysz w złożonym środowisku — Szabat pozostaje cotygodniowym zaproszeniem, by wyjść z cyklu produkcji i wejść w wolność Bożej obecności. Stosując te zasady, odkryjesz, że Szabat nie jest ciężarem, lecz rozkoszą, znakiem wierności i źródłem siły. Ćwiczy serce, by ufało Bogu nie tylko jednego dnia w tygodniu, ale każdego dnia i w każdej dziedzinie życia.


Aneks 5f: Technologia i rozrywka w Szabat

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o 4. przykazaniu: Szabat:

  1. Aneks 5a: Szabat i dzień chodzenia do kościoła — dwie różne rzeczy
  2. Aneks 5b: Jak zachowywać Szabat we współczesnych czasach
  3. Aneks 5c: Zastosowanie zasad szabatu w codziennym życiu
  4. Aneks 5d: Jedzenie w Szabat — praktyczne wskazówki
  5. Aneks 5e: Transport w Szabat
  6. Aneks 5f: Technologia i rozrywka w Szabat (Obecna strona).
  7. Aneks 5g: Praca i Szabat — pokonywanie wyzwań codzienności

DLACZEGO TECHNOLOGIA I ROZRYWKA MAJĄ ZNACZENIE

Kwestia technologii w Szabat wiąże się przede wszystkim z rozrywką. Gdy ktoś zaczyna zachowywać Szabat, jednym z pierwszych wyzwań jest decyzja, co zrobić z całą wolną przestrzenią czasu, która naturalnie się pojawia. Osoby uczęszczające do społeczności zachowujących Szabat mogą wypełnić część tego czasu zajęciami zorganizowanymi, ale nawet one prędzej czy później stają wobec chwil, gdy wydaje się, że „nie ma co robić”. Dotyczy to szczególnie dzieci, nastolatków i młodych dorosłych, lecz nawet starsi mogą mieć trudność z nowym rytmem czasu.

Innym powodem, dla którego technologia stanowi wyzwanie, jest dzisiejsza presja ciągłej łączności. Nieustanny strumień wiadomości, komunikatów i aktualizacji to zjawisko ostatnich lat, możliwe dzięki internetowi i powszechności urządzeń osobistych. Przerwanie tego nawyku wymaga gotowości i wysiłku. Szabat daje jednak doskonałą okazję — cotygólne zaproszenie, by odłączyć się od cyfrowych rozproszeń i nawiązać od nowa więź ze Stwórcą.

Ta zasada nie ogranicza się wyłącznie do szabatu; każdego dnia dziecko Boże powinno być świadome pułapki ciągłej łączności i rozproszenia. Psalmy pełne są zachęt do rozmyślania o Bogu i Jego Prawie dniem i nocą (Psalm 1:2; Psalm 92:2; Psalm 119:97-99; Psalm 119:148), obiecując radość, stabilność i życie wieczne tym, którzy tak czynią. Różnica w siódmym dniu polega na tym, że sam Bóg odpoczął i nakazał nam Go naśladować (Wyjścia 20:11) — czyniąc z niego jedyny dzień w tygodniu, kiedy odłączenie się od świeckiego świata jest nie tylko pomocne, ale i ustanowione przez Boga.

OGLĄDANIE SPORTU I ŚWIECKIEJ ROZRYWKI

Szabat jest czasem uświęconym, a nasze myśli powinny być wypełnione tym, co odzwierciedla tę świętość. Z tego powodu w Szabat nie należy oglądać sportu, świeckich filmów ani seriali rozrywkowych. Takie treści są oderwane od duchowego pożytku, jaki ma przynieść ten dzień. Pismo wzywa: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (Kapłańska 11:44-45; por. 1 Piotra 1:16), przypominając, że świętość oznacza oddzielenie od tego, co pospolite. Szabat daje cotygodniową sposobność, by odwrócić uwagę od rozproszeń świata i wypełnić ją uwielbieniem, odpoczynkiem, budującą rozmową oraz zajęciami, które odświeżają duszę i oddają cześć Bogu.

UPRAWIANIE SPORTU I FITNESS W SZABAT

Podobnie jak oglądanie świeckiego sportu kieruje uwagę ku rywalizacji i rozrywce, tak aktywne uprawianie sportu czy rutynowe ćwiczenia w Szabat także odwraca fokus od odpoczynku i świętości. Pójście na siłownię, trening do celów sportowych czy gra w mecze należą do zwykłego, powszedniego rytmu pracy i samodoskonalenia. W istocie wysiłek fizyczny ze swej natury stoi w kontraście do zawołania szabatu, by zaniechać wysiłku i przyjąć prawdziwy odpoczynek. Szabat zaprasza, aby odłożyć nawet ukierunkowane na siebie dążenia do wydajności i dyscypliny, by znaleźć odświeżenie w Bogu. Rezygnując z treningów, ćwiczeń czy rozgrywek, czcimy ten dzień jako święty i robimy miejsce na duchowe odnowienie.

AKTYWNOŚCI FIZYCZNE ODPOWIADAJĄCE SZABATOWI

Nie oznacza to, że Szabat trzeba spędzać w domu czy w bezruchu. Lekkie, spokojne spacery na świeżym powietrzu, niespieszny czas w naturze czy łagodna zabawa z dziećmi mogą być pięknym sposobem uhonorowania dnia. Aktywności, które przywracają siły zamiast rywalizować, pogłębiają relacje zamiast rozpraszać i kierują uwagę ku Bożemu stworzeniu zamiast ku ludzkiemu osiąganiu — wszystkie harmonizują z szabatowym duchem odpoczynku i świętości.

DOBRE PRAKTYKI DOTYCZĄCE TECHNOLOGII W SZABAT

  • W miarę możliwości wszelka niepotrzebna łączność ze światem świeckim powinna ustać w czasie szabatu. Nie oznacza to, że stajemy się sztywni czy pozbawieni radości, lecz że celowo odsuwamy się od cyfrowego hałasu, aby uczcić dzień jako święty.
  • Dzieci nie powinny polegać na urządzeniach z dostępem do internetu, by wypełnić szabatowe godziny. Zamiast tego zachęcaj do aktywności fizycznych, książek lub mediów poświęconych treściom świętym i budującym. Tu szczególnie pomocna jest wspólnota wierzących, bo zapewnia inne dzieci do wspólnej zabawy i zdrowe zajęcia do dzielenia.
  • Nastolatkowie powinni być na tyle dojrzali, by rozumieć różnicę między szabatem a innymi dniami w kwestii technologii. Rodzice mogą ich prowadzić, przygotowując aktywności z wyprzedzeniem i wyjaśniając „dlaczego” stojące za tymi granicami.
  • Dostęp do wiadomości i świeckich aktualizacji powinien być wyeliminowany w Szabat. Sprawdzanie nagłówków czy przewijanie mediów społecznościowych szybko przywraca umysł do spraw powszednich i niszczy atmosferę odpoczynku i świętości.
  • Planuj z wyprzedzeniem: pobierz potrzebne materiały, wydrukuj przewodniki biblijne lub ustaw odpowiednie treści w kolejce przed zachodem słońca, aby nie szukać ich gorączkowo w świętych godzinach.
  • Odłóż urządzenia: wyłącz powiadomienia, użyj trybu samolotowego albo odłóż sprzęty do wyznaczonego koszyka w czasie szabatu, aby zasygnalizować zmianę skupienia.
  • Celem nie jest demonizowanie technologii, lecz właściwe korzystanie z niej w ten szczególny dzień. Zadaj sobie to samo pytanie, które wprowadziliśmy wcześniej: „Czy to jest konieczne dzisiaj?” oraz „Czy to pomaga mi odpocząć i uczcić Boga?” Z czasem praktykowanie tych nawyków pomoże tobie i twojej rodzinie doświadczać szabatu jako rozkoszy, a nie zmagania.

Aneks 5e: Transport w Szabat

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o 4. przykazaniu: Szabat:

  1. Aneks 5a: Szabat i dzień chodzenia do kościoła — dwie różne rzeczy
  2. Aneks 5b: Jak zachowywać Szabat we współczesnych czasach
  3. Aneks 5c: Zastosowanie zasad szabatu w codziennym życiu
  4. Aneks 5d: Jedzenie w Szabat — praktyczne wskazówki
  5. Aneks 5e: Transport w Szabat (Obecna strona).
  6. Aneks 5f: Technologia i rozrywka w Szabat
  7. Aneks 5g: Praca i Szabat — pokonywanie wyzwań codzienności

W poprzednim artykule omówiliśmy jedzenie w Szabat — jak przygotowanie, planowanie i zasada konieczności mogą przemienić potencjalne źródło stresu w czas pokoju. Teraz zwracamy się ku innej dziedzinie współczesnego życia, w której te same zasady są pilnie potrzebne: transportowi. W dzisiejszym świecie samochody, autobusy, samoloty i aplikacje do wspólnych przejazdów sprawiają, że podróżowanie jest łatwe i wygodne. Jednak czwarte przykazanie wzywa nas do zatrzymania się, zaplanowania i zaprzestania zwykłej pracy. Zrozumienie, jak odnosi się to do podróży, może pomóc wierzącym uniknąć zbędnej pracy, zachować świętość dnia i utrzymać jego prawdziwego ducha odpoczynku.

DLACZEGO TRANSPORT MA ZNACZENIE

Transport nie jest nowym problemem. W czasach starożytnych podróż była związana z pracą — przewożeniem towarów, opieką nad zwierzętami czy chodzeniem na targ. Judaizm rabiniczny rozwinął szczegółowe przepisy dotyczące odległości podróży w Szabat, dlatego wielu pobożnych Żydów mieszkało blisko synagog, by móc dojść pieszo na nabożeństwo. Dziś chrześcijanie stają przed podobnymi pytaniami o podróżowanie do kościoła w Szabat, odwiedzanie rodziny, uczestnictwo w studiach biblijnych czy pełnienie uczynków miłosierdzia, takich jak wizyty w szpitalach czy więzieniach. Ten artykuł pomoże ci zrozumieć, jak zasady biblijne przygotowania i konieczności odnoszą się do podróży, umożliwiając podejmowanie mądrych, pełnych wiary decyzji o tym, kiedy i jak podróżować w Szabat.

SZABAT A UCZĘSZCZANIE DO KOŚCIOŁA

Jednym z najczęstszych powodów, dla których wierzący podróżują w Szabat, jest uczestnictwo w nabożeństwach. To zrozumiałe — wspólne uwielbienie i studiowanie Pisma z innymi wierzącymi może być budujące. Jednak ważne jest, by pamiętać to, co ustaliliśmy w artykule 5a tej serii: chodzenie do kościoła w Szabat nie jest częścią czwartego przykazania (Przeczytaj artykuł). Przykazanie brzmi: zaprzestań pracy, uświęć dzień i odpoczywaj. Nigdzie w tekście nie czytamy: „Pójdziesz na nabożeństwo” czy „Udajesz się do określonego miejsca kultu” w Szabat.

Sam Jezus chodził w Szabat do synagogi (Łukasza 4:16), lecz nigdy nie nauczał tego jako obowiązku dla swoich uczniów. Jego praktyka pokazuje, że zgromadzenia są dozwolone i mogą być korzystne, ale nie ustanawiają reguły ani rytuału. Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu (Marka 2:27), a jego istotą jest odpoczynek i świętość, a nie podróż czy uczestnictwo w instytucji.

Dla współczesnych chrześcijan oznacza to, że uczestnictwo w kościele zachowującym Szabat jest opcjonalne, a nie obowiązkowe. Jeśli znajdujesz radość i duchowy wzrost we wspólnych spotkaniach z innymi wierzącymi w siódmy dzień, jesteś do tego wolny. Jeśli jednak podróż do kościoła powoduje stres, zakłóca rytm odpoczynku lub zmusza cię co tydzień do pokonywania długich dystansów, jesteś równie wolny, by pozostać w domu, studiować Pismo, modlić się i spędzać dzień z rodziną. Kluczem jest unikanie zamieniania podróży do kościoła w automatyczną rutynę, która podważa sam odpoczynek i świętość, jakie pragniesz zachować.

Kiedy to możliwe, zaplanuj z wyprzedzeniem, aby uczestnictwo w nabożeństwie wymagało minimalnej podróży i przygotowania. Może to oznaczać uczęszczanie do lokalnej wspólnoty bliżej domu, organizowanie domowych studiów biblijnych albo spotkania z wierzącymi w godzinach poza szabatem. Skupiając się na świętości i odpoczynku, a nie na tradycji czy oczekiwaniach, dostosowujesz swoje praktyki szabatu do przykazania Bożego, a nie do ludzkich wymagań.

OGÓLNE WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE PODRÓŻY

Te same zasady dnia przygotowania i zasady konieczności odnoszą się bezpośrednio do transportu. Ogólnie rzecz biorąc, podróży w Szabat należy unikać lub je minimalizować, zwłaszcza na długie dystanse. Czwarte przykazanie wzywa nas do zaprzestania zwykłej pracy i pozwolenia, by inni pod naszą opieką także mogli to uczynić. Kiedy nawykiem staje się dalekie podróżowanie w każdy Szabat, ryzykujemy, że dzień odpoczynku Bożego stanie się kolejnym dniem stresu, zmęczenia i planowania logistycznego.

Podróżując na długie dystanse, zaplanuj tak, aby zakończyć podróż przed rozpoczęciem szabatu i po jego zakończeniu. Na przykład, jeśli odwiedzasz rodzinę mieszkającą daleko, postaraj się przyjechać przed zachodem słońca w piątek i wyjechać po zachodzie słońca w sobotę. To tworzy atmosferę pokoju i unika pośpiechu czy przygotowań na ostatnią chwilę. Jeśli wiesz, że będziesz musiał podróżować z uzasadnionego powodu w czasie szabatu, przygotuj pojazd z wyprzedzeniem — zatankuj, wykonaj przegląd i zaplanuj trasę wcześniej.

Jednocześnie Pismo pokazuje, że uczynki miłosierdzia są dozwolone w Szabat (Mateusza 12:11-12). Odwiedzanie kogoś w szpitalu, pocieszanie chorych czy służenie więźniom może wymagać podróży. W takich przypadkach zachowaj prostotę wyjazdu, unikaj zamieniania go w spotkanie towarzyskie i pamiętaj o świętych godzinach szabatu. Traktując podróże jako wyjątek, a nie normę, zachowujesz świętość i odpoczynek szabatu.

POJAZDY PRYWATNE A TRANSPORT PUBLICZNY

PROWADZENIE POJAZDÓW PRYWATNYCH

Korzystanie z własnego samochodu lub motocykla w Szabat nie jest z natury zabronione. W rzeczywistości może być konieczne przy krótkich wyjazdach, by odwiedzić rodzinę, uczestniczyć w studium biblijnym czy wykonywać uczynki miłosierdzia. Jednak należy podchodzić do tego ostrożnie. Jazda zawsze niesie ryzyko awarii lub wypadku, które mogą zmusić ciebie — lub innych — do pracy, której można było uniknąć. Ponadto tankowanie, naprawy i dalekie podróże zwiększają stres i pracę typową dla dni powszednich. Jeśli to możliwe, ogranicz podróże własnym pojazdem w Szabat do krótkich, przygotuj samochód z wyprzedzeniem (paliwo i przegląd) i zaplanuj trasy tak, aby zminimalizować zakłócenia świętych godzin.

TAKSÓWKI I USŁUGI PRZEWOZOWE

W przeciwieństwie do tego, usługi takie jak Uber, Lyft i taksówki polegają na wynajęciu kogoś do pracy wyłącznie dla ciebie w Szabat, co narusza zakaz czwartego przykazania dotyczący zmuszania innych do pracy w twoim imieniu (Wyjścia 20:10). To podobne do korzystania z dostaw jedzenia. Nawet jeśli wydaje się to drobną lub okazjonalną rzeczą, podważa cel szabatu i wysyła sprzeczne sygnały co do twoich przekonań. Konsekwentny wzór biblijny polega na planowaniu z wyprzedzeniem, aby nie trzeba było zmuszać kogoś innego do pracy dla ciebie podczas świętych godzin.

TRANSPORT PUBLICZNY

Autobusy, pociągi i promy różnią się od taksówek i przejazdów na żądanie, ponieważ działają według ustalonego rozkładu, niezależnie od twojego udziału. Korzystanie z transportu publicznego w Szabat może być zatem dozwolone, zwłaszcza jeśli umożliwia uczestnictwo w zgromadzeniu wierzących czy pełnienie uczynków miłosierdzia bez prowadzenia samochodu. Kiedy to możliwe, kup bilety lub karnety z wyprzedzeniem, aby uniknąć obchodzenia się z pieniędzmi w Szabat. Utrzymuj podróże w prostocie, unikaj zbędnych przystanków i zachowuj pełen czci nastrój podczas podróży, aby zachować świętość dnia.



Aneks 5d: Jedzenie w Szabat — praktyczne wskazówki

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o 4. przykazaniu: Szabat:

  1. Aneks 5a: Szabat i dzień chodzenia do kościoła — dwie różne rzeczy
  2. Aneks 5b: Jak zachowywać Szabat we współczesnych czasach
  3. Aneks 5c: Zastosowanie zasad szabatu w codziennym życiu
  4. Aneks 5d: Jedzenie w Szabat — praktyczne wskazówki (Obecna strona).
  5. Aneks 5e: Transport w Szabat
  6. Aneks 5f: Technologia i rozrywka w Szabat
  7. Aneks 5g: Praca i Szabat — pokonywanie wyzwań codzienności

W poprzednim artykule przedstawiliśmy dwa nawyki przewodnie w zachowywaniu szabatu — przygotowywanie się z wyprzedzeniem oraz zatrzymywanie się, by zapytać, czy coś jest konieczne — i omówiliśmy, jak żyć szabatem w mieszanym domu. Teraz zwracamy się ku jednej z pierwszych praktycznych dziedzin, w których te zasady mają największe znaczenie: jedzeniu.

Gdy tylko wierzący postanawiają zachowywać Szabat, pojawiają się pytania dotyczące posiłków. Czy powinienem gotować? Czy mogę używać piekarnika albo kuchenki mikrofalowej? A co z wyjściem do restauracji lub zamawianiem jedzenia? Ponieważ jedzenie jest tak rutynową częścią codziennego życia, to właśnie w tej sferze szybko rodzi się zamieszanie. W tym artykule przyjrzymy się temu, co mówi Pismo, jak rozumieli to starożytni Izraelici i jak te zasady przekładają się na czasy współczesne.

JEDZENIE A SZABAT: POZA KWESTIĄ OGNIA

RABINICZNE SKUPIENIE NA OGNIU

Wśród wszystkich regulacji szabatu w judaizmie rabinicznym kluczowym przepisem jest zakaz rozpalania ognia z Wyjścia 35:3. Wielu ortodoksyjnych autorytetów żydowskich zabrania rozpalania lub gaszenia płomienia, obsługi urządzeń wytwarzających ciepło czy używania sprzętów elektrycznych, takich jak włączanie światła, naciskanie przycisku windy czy uruchamianie telefonu, opierając się na tym biblijnym fragmencie. Uważają te czynności za odmiany rozpalania ognia, a zatem zakazane w Szabat. Choć takie przepisy mogą początkowo wydawać się wyrazem pragnienia oddania czci Bogu, tak surowe interpretacje potrafią wiązać ludzi ludzkimi regułami zamiast wyzwalać ich, by rozkoszowali się dniem Pańskim. To właśnie tego typu nauki Jezus ostro potępiał, gdy zwracał się do przywódców religijnych, mówiąc: „Biada wam, znawcy Prawa, bo obciążacie ludzi ciężarami nie do uniesienia, a sami jednym palcem nie tkniecie tych ciężarów” (Łukasza 11:46).

4. PRZYKAZANIE: PRACA VS. ODPOCZYNEK, A NIE OGIEŃ

Dla kontrastu, Rodzaju 2 i Wyjścia 20 przedstawiają Szabat jako dzień zaprzestania pracy. Rodzaju 2:2-3 ukazuje Boga, który zaprzestaje dzieła stwórczego i uświęca siódmy dzień. Wyjścia 20:8-11 nakazuje Izraelowi pamiętać o szabacie i nie wykonywać pracy. Skupienie pada nie na środki (ogień, narzędzia czy zwierzęta), lecz na sam akt pracy. W starożytnym świecie rozpalenie ognia wymagało znacznego wysiłku: zbierania drewna, krzesania iskier i podtrzymywania żaru. Mojżesz mógłby wspomnieć inne pracochłonne czynności, aby zilustrować ten sam punkt, lecz ogień prawdopodobnie został użyty, ponieważ był częstą pokusą do pracy w siódmy dzień (Liczb 15:32-36). Samo przykazanie jednak akcentuje zaprzestanie codziennej pracy, a nie zakaz używania ognia jako takiego. Po hebrajsku שָׁבַת (szavat) znaczy „zaprzestać”, a czasownik ten leży u podstaw nazwy שַׁבָּת (Szabat).

ZDROWE ZASADY DOTYCZĄCE JEDZENIA

Z tej perspektywy Szabat wzywa dziś wierzących, by przygotowywali jedzenie z wyprzedzeniem i ograniczali wysiłkowe czynności w świętych godzinach. Gotowanie wymyślnych potraw, przygotowywanie jedzenia od podstaw czy inne pracochłonne prace kuchenne należy wykonać wcześniej, a nie w Szabat. Natomiast korzystanie ze współczesnych urządzeń wymagających minimalnego wysiłku — takich jak kuchenka, piekarnik, mikrofalówka czy blender — jest zgodne z duchem szabatu, gdy służą do przygotowania prostego posiłku lub podgrzania potrawy ugotowanej wcześniej. Problemem nie jest samo „przekręcenie pokrętła” czy „naciśnięcie guzika”, lecz takie korzystanie z kuchni, które zamienia święty Szabat w zwykły dzień pracy, który powinien być poświęcony przede wszystkim odpoczynkowi.

WYJŚCIA DO RESTAURACJI W SZABAT

Jednym z najczęstszych błędów wśród współczesnych zachowujących Szabat jest wychodzenie do restauracji w święty dzień. Choć może to sprawiać wrażenie odpoczynku — w końcu nie gotujesz — czwarte przykazanie wyraźnie zabrania zmuszania innych do pracy w twoim imieniu: „Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka w twoich bramach” (Wyjścia 20:10). Jedząc w restauracji, zmuszasz personel do gotowania, obsługi, sprzątania i obsługi pieniędzy, każąc im pracować dla ciebie w Szabat. Nawet w podróży czy przy specjalnych okazjach taka praktyka podważa cel tego dnia. Zaplanowanie posiłków z wyprzedzeniem i zabranie prostego, gotowego jedzenia sprawia, że możesz dobrze zjeść bez proszenia innych o pracę w twoim imieniu.

KORZYSTANIE Z DOSTAWY JEDZENIA

Ta sama zasada dotyczy usług dostawy jedzenia, takich jak Uber Eats, DoorDash czy podobne aplikacje. Choć wygoda bywa kusząca, zwłaszcza gdy jesteś zmęczony lub w podróży, złożenie zamówienia sprawia, że ktoś inny musi zrobić zakupy, przygotować, przewieźć i dostarczyć jedzenie pod twoje drzwi — a więc wykonywać pracę w twoim imieniu podczas świętych godzin. To jest sprzeczne z duchem szabatu i nakazem, by nie kazać innym pracować dla ciebie. Lepszym podejściem jest zaplanowanie z wyprzedzeniem: zabierz prowiant w podróż, przygotuj posiłki dzień wcześniej albo trzymaj w pogotowiu produkty trwałe na sytuacje awaryjne. W ten sposób okazujesz szacunek zarówno przykazaniu Bożemu, jak i godności tych, którzy w przeciwnym razie musieliby dla ciebie pracować.


Aneks 5c: Zastosowanie zasad szabatu w codziennym życiu

Posłuchaj lub pobierz to studium w formie audio
00:00
00:00POBIERZ

Ta strona jest częścią serii o 4. przykazaniu: Szabat:

  1. Aneks 5a: Szabat i dzień chodzenia do kościoła — dwie różne rzeczy
  2. Aneks 5b: Jak zachowywać Szabat we współczesnych czasach
  3. Aneks 5c: Zastosowanie zasad szabatu w codziennym życiu (Obecna strona).
  4. Aneks 5d: Jedzenie w Szabat — praktyczne wskazówki
  5. Aneks 5e: Transport w Szabat
  6. Aneks 5f: Technologia i rozrywka w Szabat
  7. Aneks 5g: Praca i Szabat — pokonywanie wyzwań codzienności

PRZEJŚCIE OD ZASAD DO PRAKTYKI

W poprzednim artykule omówiliśmy fundamenty zachowywania szabatu — jego świętość, odpoczynek i czas trwania. Teraz przechodzimy do zastosowania tych zasad w codziennym życiu. Dla wielu wierzących wyzwaniem nie jest zgadzanie się z przykazaniem szabatu, lecz wiedza, jak realizować je w nowoczesnym domu, miejscu pracy i kulturze. Ten artykuł rozpoczyna tę drogę, podkreślając dwa podstawowe nawyki, które sprawiają, że zachowywanie szabatu jest możliwe: przygotowanie się z wyprzedzeniem i nauczenie się zatrzymywania przed działaniem. Razem te nawyki tworzą pomost między zasadami biblijnymi a codzienną praktyką.

DZIEŃ PRZYGOTOWANIA

Jednym z najlepszych sposobów, aby doświadczać szabatu jako radości, a nie ciężaru, jest wcześniejsze przygotowanie się. W Piśmie szósty dzień nazywany jest „dniem przygotowania” (Łukasza 23:54), ponieważ lud Boży został pouczony, by zebrać i przygotować dwa razy więcej, tak aby wszystko było gotowe na Szabat (Wyjścia 16:22-23). Po hebrajsku dzień ten znany jest jako יוֹם הַהֲכָנָה (jom ha’hachana) — „dzień przygotowania”. Ta sama zasada obowiązuje również dziś: przygotowując się wcześniej, uwalniasz siebie i swój dom od zbędnej pracy, gdy Szabat się rozpocznie.

PRAKTYCZNE SPOSOBY PRZYGOTOWANIA

To przygotowanie może być proste i elastyczne, dostosowane do rytmu twojego domu. Na przykład posprzątaj mieszkanie — lub przynajmniej kluczowe pokoje — przed zachodem słońca, aby nikt nie czuł presji wykonywania prac domowych w świętych godzinach. Zrób pranie, opłać rachunki lub załatw sprawy z wyprzedzeniem. Zaplanuj posiłki, aby nie szukać gorączkowo rozwiązań w Szabat. Odłóż pojemnik na brudne naczynia do czasu po szabacie lub, jeśli masz zmywarkę, opróżnij ją, aby można było włożyć naczynia, ale jej nie uruchamiać. Niektóre rodziny decydują się nawet na używanie naczyń jednorazowych w Szabat, aby zminimalizować bałagan w kuchni. Celem jest wejście w godziny szabatu z jak najmniejszą ilością niedokończonych spraw, tworząc atmosferę pokoju i odpoczynku dla wszystkich domowników.

ZASADA KONIECZNOŚCI

Drugim praktycznym nawykiem życia szabatem jest to, co nazwiemy zasadą konieczności. Kiedy nie masz pewności co do jakiegoś zajęcia — szczególnie takiego, które wykracza poza twój zwykły rytm szabatu — zapytaj siebie: „Czy konieczne jest, abym zrobił to dzisiaj, czy może poczekać do zakończenia szabatu?” W większości przypadków odkryjesz, że zadanie może poczekać. To jedno pytanie pomaga spowolnić tydzień, zachęca do przygotowania przed zachodem słońca i zachowuje święte godziny dla odpoczynku, świętości i zbliżenia się do Boga. Jednocześnie ważne jest, aby pamiętać, że niektórych rzeczy naprawdę nie można odłożyć — uczynków miłosierdzia, nagłych wypadków i pilnych potrzeb domowników. Stosując tę zasadę roztropnie, oddajesz cześć przykazaniu zaprzestania pracy, nie zamieniając jednak szabatu w ciężar.

ZASTOSOWANIE ZASADY KONIECZNOŚCI

Zasada konieczności jest prosta, ale potężna, ponieważ działa niemal w każdej sytuacji. Wyobraź sobie, że otrzymujesz list lub paczkę w Szabat: w większości przypadków możesz zostawić je nieotwarte do zakończenia świętych godzin. Albo zauważasz przedmiot, który potoczył się pod mebel — o ile nie stanowi zagrożenia, może poczekać. Brudna plama na podłodze? Mycie również zazwyczaj może poczekać. Nawet telefony i wiadomości tekstowe można ocenić tym samym pytaniem: „Czy to konieczne dzisiaj?” Niepilne rozmowy, spotkania czy sprawy można przełożyć na inny czas, uwalniając umysł od trosk tygodnia i pomagając ci pozostać skupionym na Bogu.

To podejście nie oznacza ignorowania prawdziwych potrzeb. Jeśli coś zagraża zdrowiu, bezpieczeństwu lub dobru twojego domu — jak sprzątnięcie niebezpiecznego rozlania, opieka nad chorym dzieckiem czy reakcja na nagły wypadek — wtedy właściwe jest działanie. Jednak ucząc się zatrzymywać i zadawać to pytanie, zaczynasz odróżniać to, co naprawdę istotne, od tego, co jedynie zwyczajowe. Z czasem zasada konieczności przemienia Szabat z listy nakazów i zakazów w rytm przemyślanych wyborów, które tworzą atmosferę odpoczynku i świętości.

ŻYCIE SZABATEM W MIESZANYM DOMU

Dla wielu wierzących jednym z największych wyzwań nie jest zrozumienie szabatu, lecz zachowywanie go w domu, gdzie inni tego nie robią. Większość naszych czytelników, którzy nie wywodzą się z tradycji zachowywania szabatu, często jest jedyną osobą w rodzinie próbującą go przestrzegać. W takich sytuacjach łatwo poczuć napięcie, poczucie winy czy frustrację, gdy współmałżonek, rodzic czy inni dorośli domownicy nie podzielają tych samych przekonań.

Pierwszą zasadą jest dawanie przykładu, a nie przymuszanie. Szabat jest darem i znakiem, a nie bronią. Próba zmuszania niechętnego współmałżonka czy dorosłego dziecka do zachowywania szabatu może rodzić urazę i osłabiać twoje świadectwo. Zamiast tego pokazuj jego radość i pokój. Gdy twoja rodzina zobaczy cię spokojniejszym, szczęśliwszym i bardziej skupionym w godzinach szabatu, jest bardziej prawdopodobne, że uszanują twoją praktykę, a może nawet z czasem dołączą.

Drugą zasadą jest troska. Tam, gdzie to możliwe, dostosuj swoje przygotowania tak, aby twoje zachowywanie szabatu nie nakładało dodatkowych ciężarów na innych w domu. Na przykład zaplanuj posiłki tak, aby współmałżonek lub inni członkowie rodziny nie byli zmuszani do zmiany swoich nawyków żywieniowych z powodu szabatu. Wyjaśnij uprzejmie, ale jasno, z jakich zajęć osobiście rezygnujesz, będąc jednocześnie gotowym uwzględnić niektóre ich potrzeby. Ta gotowość dostosowania się do rodzinnych zwyczajów jest szczególnie pomocna w unikaniu konfliktów na początku twojej drogi zachowywania szabatu.

Jednocześnie uważaj, aby nie stać się zbyt elastycznym czy ustępliwym. Choć ważne jest utrzymanie pokoju w domu, nadmierne kompromisy mogą powoli oddalać cię od właściwego zachowywania szabatu i tworzyć domowe wzorce trudne do zmiany w przyszłości. Dąż do równowagi między oddawaniem czci Bożemu przykazaniu a okazywaniem cierpliwości rodzinie.

Wreszcie, możesz nie być w stanie kontrolować poziomu hałasu, zajęć czy planu dnia innych domowników, ale nadal możesz uświęcać swój własny czas — wyłączając telefon, odkładając pracę i zachowując postawę łagodną i cierpliwą. Z czasem rytm twojego życia przemówi głośniej niż jakikolwiek argument, pokazując, że Szabat nie jest ograniczeniem, lecz rozkoszą.