Codzienne Rozważania: „W pokoju się kładę i zaraz zasypiam, bo tylko Ty, Panie…

„W pokoju się kładę i zaraz zasypiam, bo tylko Ty, Panie, sprawiasz, że mieszkam bezpiecznie” (Psalm 4:9).

Kiedy powierzamy życie opiece Pana, odnajdujemy prawdziwy odpoczynek. Dusza, która ufa Jego miłosierdziu, nie gubi się w niepokoju ani niecierpliwości, lecz uczy się spoczywać, wiedząc, że jest dokładnie tam, gdzie Bóg ją postawił. To w tym oddaniu Ojcu odkrywamy pokój, którego świat nie może dać — pewność, że jesteśmy w ramionach Wszechmogącego.

To zaufanie rozkwita, gdy wybieramy życie według wspaniałych przykazań Najwyższego. Przypominają nam one, że nie idziemy przez życie przypadkiem, lecz jesteśmy prowadzeni przez mądrą i kochającą dłoń. Posłuszeństwo to zaufanie, że każdy krok naszej drogi został wyznaczony przez Boga i że wszędzie jesteśmy bezpieczni pod Jego ochroną.

Dlatego porzuć lęki i obejmij wierność. Ojciec prowadzi i podtrzymuje tych, którzy poddają się Jego świętej woli. Kto żyje w posłuszeństwie, odpoczywa bezpiecznie i jest prowadzony do Syna, by odziedziczyć życie wieczne. Zaadaptowano z F. Fénelona. Do jutra, jeśli Pan pozwoli.

Pomódl się ze mną: Umiłowany Panie, oddaję się w Twoje ramiona, powierzając Ci moje troski i niepewności. Wiem, że tylko Ty możesz dać odpoczynek, którego potrzebuje moja dusza.

Ojcze, naucz mnie ufać w każdym szczególe życia, być posłusznym Twoim wspaniałym przykazaniom i przyjąć miejsce, w którym mnie postawiłeś. Niech odpoczywam w pokoju, mając pewność Twojej obecności.

O, drogi Boże, dziękuję Ci, że sprawiasz, iż mieszkam bezpiecznie. Twój umiłowany Syn jest moim wiecznym Księciem i Zbawicielem. Twoje potężne Prawo jest dla mojej duszy łożem pokoju. Twoje przykazania są mocnymi ramionami, które mnie podtrzymują na drodze. Modlę się w drogocennym imieniu Jezusa, amen.



Podziel się